Podczas ostatniego pobytu kierownictwa SKW w Stanach Zjednoczonych strona amerykańska, na podstawie posiadanych przez służby USA niepokojących informacji na temat kontaktów z FSB, naciskała na zwolnienie obecnego wiceszefa SKW płk. Krzysztofa Duszy ze służby w polskim kontrwywiadzie.
Płk. Dusza wspólnie z gen. Januszem Noskiem był odpowiedzialny za podjęcie współpracy z FSB po 2011 roku. Pułkownik brał m.in. udział w zakrapianej imprezie z funkcjonariuszami FSB w Kadynach w październiku 2012 r., niedaleko granicy z obwodem kaliningradzkim, co było przedstawione w filmie Reset. KOalicja 13 grudnia zaraz po objęciu władzy usunęła film z TVP i przestrzeni internetowej.
Amerykanie uważają, że działania wiceszefa SKW i nawiązanie przez niego kontaktów z FSB stanowią problem dla bezpieczeństwa NATO.
Polecam książkę Wojciecha Sumlińskiego i Tomasza Budzyńskiego pt. "Koniec Polski? Ile zostało nam czasu.
"Chcemy dialogu z Rosją, taką jaka ona jest..." - premier Tusk.
A trzej muszkieterowie w ruskich czapkach z napisem Awrora panowie Dusza, Nosek i Pytel dziś znów zasiadają w zarządzie służb Kontrwywiadu Wojskowego. Tak wygląda bezpieczeństwo Rzeczpospolitej.
Zaraz się okaże, że Ameryka to sojusznik PISu a nie Polski. Tylko czekać na pasek w TVN.
Kiedy uwolnią Wąsika i Kamińskiego z więzienia ?
Sikorski z Tuskiem mówią że nic się nie dzieje.. hahaha
We wczorajszym wystapieniu Sikorskiego w Sejmie mozna było odnieść wrażenie, iż podobnie jak Sholz czekają z Tuskiem na reset z Rosją.
Tego można było się spodziewać. Bodnarowa prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska
Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła sprawę przeciwko Krzysztofowi Duszy, Januszowi Noskowi i Piotrowi Pytlowi oskarżonym o nadużycie władzy - poinformował na Twitterze ich obrońca mec. Antoni Kania-Sieniawski. Wymienieni wojskowi byli antybohaterami serialu dokumentalnego "Reset" autorstwa Michała Rachonia i prof. Sławomira Cenckiewicza. Łączony wcześniej z Rosjanami Dusza został w "Polsce Tuska" wiceszefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego. W poniedziałek informowaliśmy, że na jego odwołanie naciskają Amerykanie.