a jak to się ma do obietnic np.obnizenia wieku emerytalnego?? otóż może dać propozyję uchwały do Sejmu-a o tym czy przejdzie czy nie decyduje Sejm a nie prezydent...te przykłady co napisałeś/łaś nijak mają się do obietnic prezydenckich :) bo co mi z tego czy kogoś prezydent powoła czy odwoła..
Nie przeceniam prerogatyw Prezydenta, ale w szczególności Prezydent nie musi powierzyć misji tworzenia rządu formacji, która wygra wybory parlamentarne, obiektywnie ale także subiektywnie lub tendencyjnie uznając, że ta nie ma zdolności koalicyjnej. Jak to się ma do obietnic zmiany ustawy w sprawie obniżenia wieku emerytalnego lub zachowania status quo, sam sobie musisz wykoncypować.
W zakresie każdej kompetencji Prezydenta można podać przykłady, jak brzemienne skutki mogą z niej wynikać (poczytaj o kompetencjach Prezydenta w kontekście: Rady Polityki Pieniężnej, Krajowej Rady Sądowniczej, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji itd.).
W sprawie nadawania orderu, np. Orderu Orła Białego, prezydent może naigrywać się z polskości, nadając Go także osobom, które de facto z polskością walczą.
Itd., itp., długo by o tym pisać … .
Gorilla
Zważywszy na ok.50% frekwencję pozwolę sobie wprowadzić małą korektę, do Twojej, jakże trafnej i wnikliwej analizy. Ok.10% dorosłych Polaków sygnalizuje chęć zmian, ok.15% nie chce nic zmieniać, ok.15% chce zamienić PO na PIS ( co w gruncie rzeczy trudno nazwać zmianą - to raczej zamiana jak napisałam). A połowie Polaków jest wszystko jedno kto rządzi bo i tak wiedzą, że muszą się troszczyć o siebie sami i nie wierzą w to co obiecują politycy.
czuwaj! :)
No ciekawe co na to Komorowski? Duda już się zgodził. Może być ciekawie... http://wiadomosci.onet.pl/kraj/pawel-kukiz-proponuje-poprowadzenie-debaty-komorowski-duda/6hknhy
Proste - stchórzy. To pewnie będzie debata, na której nie pozna wcześniej pytań. A że on odpowiada tylko na pytania wcześniej przygotowane pod niego to się nie zgodzi.
Jego odpowiedzi na zaskakujące pytania są dla niego kompromitujące:
https://www.youtube.com/watch?v=lTl-axSB4as
Duda teraz to będzie chciał zostać najlepszym przyjacielem Kukiza nic w tym dziwnego, zgodzi się na wszystko, co by głosy elektoratu Kukiza pozyskać. Lecz marne jego szanse, bo wszystkich których znam co głosowali na Kukiza, łącznie ze mną nie zagłosują na PiS, bo nie chcą takiej zmiany, dla mnie ta partia i Duda to całkowicie nie mój światopogląd, także jak mam wybór kiepski Komorowski, a całkowicie niezgodny z moim światopoglądem i życiem Duda, to jednak zostaje przy Komorowskim, co by Duda teraz nie powiedział, bo teraz to chwyci się wszystkiego co by się dorwać do władzy.
Bardzo trafna analiza , w szczególności ostatnie zdanie odzwierciedla obecną sytuacje w kraju.
na razie nie ma z czego sie cieszyć.
po prostu - trzeba iść na II turę i zagłosować na Andrzeja Dudę.
i do tego samego przekonać matkę, ojca, teścia, teściową - nawet jeśli im nie zależy już na niczym - niech zagłosują dla dobra swoich wnuków.
Nic innego nam nie pozostaje jak chcemy zmian.
to też, przynajmniej nikt nie będzie wchodził na fotel w parlamencie japońskim...
A dlaczego na Dudę? A dlaczego nie oddać nieważnego głosu jeśli żadnego z dwóch kandydatów się nie popiera. Siejesz demagogię jak w mediach - jest jeszcze trzecia opcja, właśnie głos nieważny.
Te wybory były sfałszowane na prawdę wygrałby Komorowski !!
A kto ich nie lubi również zachęcam do nieuczestniczenia w wyborach. Wybieranie czy się utopić czy spłonąć to kiepskie alternatywy :(
Głos nieważny w II rundzie to też głosowanie. Chociaż o wiele lepiej jednak zdecydować się na kandydata o którym wiadomo, że w żadną wojnę nas nie wpędzi i gruszek na wierzbie nie obiecuje, zmieniając zdanie co 5 minut, zależnie od dyspozycji z tylnego siedzenia. To już przerabialiśmy kilka lat temu a jak się skończyło to pamiętamy
pismen, niby masz racje, ale wszystko pokręciłeś.
dlatego właśnie pójdę i oddam ważny głos
A co do zmiany zdania co 5 minut ....
Parę dni temu urzędujący pan prezydent nazwał FRUSTRATAMI POLITYCZNYMI osoby, które chciałyby zmieniać konsttutcję. Wczoraj sam podpisał wniosek o taką zmianę ...
Co to tym powiedzieć ?
10;49 - podpisał maleńką zmianę pewnego zapisu - tyle i tylko tyle - nie mówi o zmianie konstytucji jako takiej - słuchać i czytać ze zrozumieniem należy
pan Komorowski wyraził się jasno: będzie zabiegał o zmianę konstytucji.
jak to się ma do jego poprzedniego zdania o "frustratach politycznych". Wtedy nie mówił nic o tym, że jeśli zmiana ma być "maleńka" to frustratem sie mie jest.
ale towarzysz z 14:22 woli dalej zaklinać rzeczywistoiść :)