Pochodzący z województwa świętokrzyskiego Andrzej Szejna, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i poseł Lewicy, wydał oświadczenie, w którym odniósł się do zarzutów dotyczących nieprawidłowości w rozliczaniu kilometrówek oraz przyznał się do problemów z nadużywaniem alkoholu.
Jego problem. Po co się chwali.
Nie jego. On nie powinien być na żadnym stanowisku. Alkoholik nie powinien pełnić ważnych społecznie funkcji i żyć z naszych podatków.
Czyli bił, ale miał problem alkoholowy.
Nie, no to wybaczamy.
Wiadomo, to wódka nie on.
Trzymaj się Andrzejku. Cała Lewica murem za Tobą.
Znaczy się jak go tusk mianował to już czy jeszcze chlał a może już nie chlał? Taka subtelna różnica a istota ogromna.
Żaden pijak tylko osoba alkopozytywna.
To człowiek z olbrzymim doświadczeniem w porzucaniu picia. Robił to wielokrotnie.
Ale wstyd. Jak zwykle ktoś z polityków robi antyreklamę świętokrzyskiemu.
Świętokrzyskie wybrało same znakomitości KOalicji 13 grudnia. Giertych też w tej paczce:) Brawo Wy:)
7.02 13 grudnia to prezes spał
07 02 co ty chcesz o Giertycha wszak to wice premier w rządzie Kaczyńskiego heh
Może nie zmieniajmy tematu. Wszak można mieć podejrzenia w kierunku mecenasa który dzięki naszym wyborom został posłem.
Jak Kamiński u Jarosława
Chlał od pierwszej kadencji europosła. Wieczorem wydzwaniał nawalony z Brukseli