Nikogo niczym nie obarczam. Stwierdzam tylko fakty.
Felka, opowiedz jeszcze raz anegdotę o tym, jak traciłaś cnotę:-)))))
Jeszcze raz?
Uważaj, bo nos ci się wydłuży.:))
Chciała byś. :) I krzyczała " Kłam Pinokio , kłam" :)
Uważaj, bo ci ten nos przytną jak będziesz go wtykał.
Nie masz przypadkiem wrażenia, że ten gość się uzależnił od nas, że nie umie bez nas żyć?:))
Prawda założycielu wątku. No t6o odwagi; wszak, jak mawiała moja ciocia "każda potwora ma swego amatora".