Żeby być dobrym radnym miejskim nie trzeba być absolwentem UJ. Miał problemy z nauką w szkole, czyli intelektualne może nie jest zbyt mocny, ale to nie przeszkadza, żeby dostrzegać i wniskować o rozwiązwiązywanie problemów życia codziennego mieszkańców Ostrowca np. bezpańskich psów, dziur w jezdni itp.
W 2018 roku tak samo pisaliście a zagłosowało blisko tysiąc osób do rady miasta wiec znowu się rozczarujecie i znowu będzie w radzie miasta bo jest szanowanym człowiek wśród społeczeństwa . Tysiąc głosów to nie przypadek a przypadkiem jesteście Wy
PANIE ARONIE, PAN SIĘ NIE BOI. CAŁY OSTROWIEC ZA PANEM STOI. WYBORY MA PAN JUŻ DZIŚ WYGRANE. POZDRAWIAMY.
Panie Waldku, pan się nie boi, cały naród za panem stoi:)))
Gość 13:26 wtedy była inna sytuacja. Wszyscy radni z ekipy od złotego chłopca nie spełnili podstawowego obowiązku ktorybpolega na nadzorowaniu pracy prezydenta !!! Oni tego nie spełnili i tylko "klepali" co złoty chłopiec podsuwal za ciepłe posadki. Proszę sobie sprawdzić gdzie radni pracują. Przecież to jest jedną wielką pajeczyna. Ten Pan z plakatów nic sobą nie reprezentuje ale takie osoby są idealne bo one nie mają myśleć, a za to coś zawsze skapnie z góry.
15:55. Tu bym się z tobą nie zgodził. Ja osobiście nie znam p. Pietruszki, ale bardzo dużo dobrego słyszałem o Nim od ludzi na mieście, to chyba wszyscy nie są ustawieni? Poza tym nieelegancko jest tak publicznie znieważać innych i oceniać stosując kryteria własne. Skąd wiesz, jak ciebie oceniają, choć pewnie sam o sobie masz jak najwyższe mniemanie. Każdy sądzi innych według siebie. Bardzo brzydko, bardzo.
Ja jako wyborca, mieszkaniec Ostrowca naprawdę nie widzę godnych kandydatów. Widzę, że ostro szykuje się na wybory Pan Przemysław ale to jest jeszcze większy chłopek roztropek niż Pan Aron !
Gość z 15.55 bardzo trafna diagnoza i opis
Wtedy była inna sytuacja 13:26. Hello...
Aronie gdzie jesteś ,i ty Aronie mnie opusciłeś gdzie jesteś ,czego mnie nie bronisz.Moze się posraleś że i do ciebie dotrą .Miłego dnia Aronie
Radny nie musi być filozofem, mieć kilku fakultetów, a być dobrym, wrażliwym, empatycznym człowiekiem i takim właśnie jest p. Aron Pietruszka. Cieszy się On wielkim szacunkiem u ludzi, bo załatwił wiele spraw, z którymi się do Niego zgłaszali,, nie robiąc z tego wielkiego rozgłosu i show, jak to robią inni radni, których działalność zaczyna się i kończy na "występach" przed kamerami na sesjach Rady i udawaniu wielkich oratorów mając np. rażącą wadę wymowy. To jest dopiero cyrk.
22:12, jak czytam, że radny komuś wiele spraw załatwił, to mnie ciarki przechodzą na myśl w jakim trybie i czyim kosztem. No chyba, że robił staruszce zakupy, wytrzepał dywan lub wyprowadzał psa na siku (które to, wszak jako usługi, podlegają opodatkowaniu).
Żeby tylko nic nie pokręcić i nie kupić staruszki, wyprowadzić dywanu i wytrzepać psa ;)