Właściciel firmy autokarowej Jarki II powinna przeprosic pasazerów za godzinne opóżninie na -10 stopniowym mrozie czekali pasazerowie i dzieci. Najmłodszy pasażer mial 2 latka. Dziekujemy za niemiłe wurgarne zachowanie sie Pani ktora odbierala telefon. Na autobusie pisze Fajna Jazda to prawda i zimna tez. Donieczego autobus pierwszy i ostatni raz nim jechalem.
Ten autokar jeżdzi z Polski do Włoch i odwrotnie ludzi przewozi
O! to widzę że nic się niezmieniło. W tamtym roku tak samo się zachowali i twierdzili że zima ich zaskoczyła (a zima trwała już ponad miesiąc). No i z włoch do polski jechali 52 godziny- pobili chyba wszelkie rekordy.
Mnie też kiedyś podkusiło, żeby dać zarobić ziomkom- jakieś 5 lat temu zimą.
Z Sycylii zamiast z Trans Europą pojechałam z nimi.
Dowiedziałam się będąc w Kielcach o godz.14,-a miałam jechać dopiero do Ostrowca- że w Ostrowcu tego samego dnia Trans Europa była o godz. 5 rano.
Wtedy na dodatek poinformowano nas na dodatek , ze jedziemy się przepakować w stronę Tarnowa, a dopiero potem do Ostrowca.
Nie wytrzymałam już atrakcji tej podróży , wysiadłam i wzięłam taxi.
Po 45 min byłam w domu, kawałek jeszcze za Ostrowcem
Że też oni jeszcze jeżdżą i maja klientów!
bez porowna nia trans eurpa a jarki . trans europa ma najlepszy tabor jaki mzoe byc wszyskie autokary nowe 2009 - 2010 rok produkcji ja jechałem juz kilka razy z trans europa i jestem bardzo zadowolony. jarki z tego co wiem przejada rzym i chlaja jak menele....
Jarki są okropne chamstwo i nic innego. Z Polski do Neapolu jechali 3 dni prawie . Trans Europa jest bardzo dobry jestem zadowolony tylko ze ja latam częściej samolotami niz jezdze autokarami. Ale Jarki do wielkie badziewie. Zawsze sie spózniaja moze tanie ale lepiej zaplacic 100 zl wiecej i jechac lepszym autokarem. Okolo 2 razy jechalem z Ostrowca Jarkami mialem na 6:30 oni przyjechali ze Stawek o godz 7 . Ludzie stali bo zawsze sie przyjezdza 10 min przed czasem bo mowia ze trzeba bagaze zapakowac a oni polgodziny po czasie przyjezdzaja wiesniaki. I jeszcze nawet jak sie maja spoznic to nie zadzwonia. Ale mieszkac na Stawkach i wyjazd jest spod malego Tesca to wstyd jak sie chca wyspac to isc wczesniej spac a nieen !!! Ja juz mowilem ze ostatni raz kupilem bilet na to cos!!
A dlaczego nie latacie samolotami? Tylko tłuczecie się autokarami dziesiątki godzin?
siedzenia ruchome,kawy wcale nie podają, zastanawiam się jakim cudem ten autokar przeszedł przegląd techniczny?wyjeżdzajac z polski z toalety mozna korzystać dopiero na terenie włoch,pasażerowie są zastraszani przez niektórychkirowców,o podwyżce biletów informóje się pasażerów już w autokarze,LUDZIE co wy robicienienadajecie się nawet do przewozu zwierząt a próbujecie ludzi wozić.płacąc za przejazd autokarem ,połowę trasy[1500]km przewozicie ludzi busikiem bez ogrzewania-skandal.
beznadziejna firma chca tylko zarobic kase jak najmniejszymi kosztami dlatego maja gdzies wygode pasażerów kawy nie dają bo expres zepsuty toaleta nie opróżniana po trasie więc w połowie podróży z kibelka się wylewa wszystko, co równiez daje super zapach. kicha a nie podróż
same gbury, klną i wogule
całkiem nie najgorszy jeżdziłam gorszymi
I wiadomo cos nowego w ich sprawie gdzie teraz przebywaja?Czy ktos moze ich widuje?
Pewnie juz ich nie ma Polsce bo za duzo balaganu tu zrobili !!!
OKROPNOŚĆ!!!!!
ODRADZAM!!!
200 KM jechali przez...12 godzin!!!! objeżdzając okoliczne miejscowości i zabierając pasażerów.
BUS - TRAGICZNY!!!! ZADZWONIĘ NA POLICJĘ BO NIE WYGLĄDA JAKBY MIAŁ PRZEGLĄD.....DO TEGO BEZ OGRZEWANIA!!!!!
KIEROWCA- WULGARNY I NIEZORIENTOWANY W TRASIE, W PLANACH FIRMY I W LICZBIE PASAŻERÓW!!!!!
AUTOKAR....WŁAŚNIE ODJECHAŁ...KIEROWCA "GONI" GO BUSEM, A SAM AUTOKAR PODOBNO - JUŻ WIEMY - TAKI SAM BADZIEWIASTY!!!!
TO SZOK!!!!
JESTEŚMY PASAŻERAMI A NIE WORKAMI KARTOFLI!!!!
BRAK PROFESJONALIZMU, BRAK KULTURY, BRAK.....SŁÓW!!!!!
ODRADZAM !!!!! WYBÓR TEJ FIRMY TO BŁĄD - PANI Z BIURA ZAPEWNIAŁA, ŻE MAJĄ NOWOCZESNE I NOWE AUTOKARY, A NAWET HELIKOPTER...HAHAHAAA..BZDURA TOTALNA!!!! FIRMA KRZAK!!!!
prawda firma krzak... kierowcy jadacy z sycyli do polski jerzdza i rozworza jeszcze ludzi po Polsce, tak jak ja sama wracalam przed swietami balam sie ze niedojade.Tego czegos niemozna nazwac nawet firma,moja zmienniczka ktora z kolei jadac do Wloch stala bodajrze w austri lub w czechach ponad 24godziny [na mrozie] z powodu zlapania zwyklego kapcia nawet zapasu nie mieli.Wiecej z nimi ja ani moja znajoma nie pojedziemy bo chcemy cale dotrzec na miejsce.
też miałam z tą firmą zatargi, przeniosłam się do Pana Andrzeja i jak na razie nie narzekam