TA REGULA PRZEKAZANA PRZEZ MOJA BABCIE NAPRAWDE SIE SPRAWDZA ,NAWET GDYBYS ZAINWESTOWAL WE FRYZIERA KOSMETYCZKE SOLARIUM W NIEDALEKIEJ PRZYSZLOSCI WYJDZIE JEJ CALA OGLADA TOWARZYSKA SZKODA PISAC I ROZWIJAC TEMAT
To samo tyczy się chłopów! Wystarczy spojrzeć na J.W.
O Marco, ale Ci baba weszła za skórę.
No toście pojechali tym ze wsi ........!!!TYLKO nie wiem czy pamiętacie że 87%mieszkańców naszej pięknej aglomeracji jest ostrowiakami w pierwszym pokoleniu.Ha Ha Ha ale trzeba byc naprawdę wielkim żeby śmiać się ze swoich wad a jeszcze lepiej jak się swoje kompleksy na fora wyciąga.Gratuluję szczerze gratuluję
ponieważ mój poprzedni post jest nie widoczny piszę jeszcze raz!Twoja babcia była pewnie mądrą kobietą taką miała w sobie mądrość ludową.Wiele kobiet jest bitych ale twojej babci żal mi szczególnie ,a może żal mi twojego dziadka że tłukł sobie rękę na darmo!bo tak jak twoi dziadkowie ,ty w trzecim pokoleniu i jeszcze nie zdobyłeś obycia .Ale kultury nie da się nauczyć to się ma albo nie.Dziś wszystko zwala się na geny twoje geny mają tak mocno zakorzenione chamstwo ze żadne krzyżówki ich nie uszlachetnią.Ty się poddaj sterylizacji bo dobrze by było żeby toje dzieci nie musiały się już ośmieszać tak radykalnie zacofanymi poglądami
No widać że koleś sam ogłady żadnej nie ma, bo gdyby miał to nie pisałby tego co napisał w takim miejscu i nie obrażał ludzi. A ja tam widzę że na wsi jest ogłada, ładne domy i lepiej się żyje niż na blokowiskach. Wszystko jak zwykle zależy od ludzi konkretnych. W mieście peło "bab" z miasta zwłaszcza młodych menelek które z ogładą nie mają nic wspólnego. Tak czy inaczej to kwestia wychowania a nie miejsca zamieszkania.
Odp.: Ubrania
powiem wam szczerze ze mieszkam w hiszpani ponad 11 lat i markowe ciuchy takich sklepow jak jack jones czy pull end beer zara urban new york fajne mlodziezowe a zarazem elegancko mozna kupic juz od 5 loro a jak przjade do ostrowca na wakacje i zajde do waszego techo to mi sie w glowie nie miesci takie ceny za to wielkie gooffno
Gość_MARCO
Wczoraj, 21:55
Zgłoś
Odpowiedz
Powyżej skopiowałam Wam post tego typa który założył ten wątek i powiedzcie sami czyż on nie zachowuje się jak typowy mieszczuch bez inteligencji? Nie jednej osobie ze wsi do pięt nie dorasta.
Ludzie ze wsi różnią się od ludzi z miasta przede wszystkim-zawiścią,podłością,mściwością,pazernością.
Ot i miejska kołtuneria! - ile ludzi tyle charakterów, miejsce zamieszkania i pochodzenia nie ma tu nic do rzeczy.
Ta zawiść, podłość, mściwość i pazerność niestety nie dzieli ludzi na miasto i wieś-to w dzisiejszych czasach są cechy, które można chyba przypisać większości ludzi bez względu na pochodzenie niestety. One są spowodowane brakiem pracy, żądzą pieniądza, że ktoś ma lepiej od drugiego-stąd się to bierze a nie z miejsca pochodzenia.
zgadzam się!
a do mnie pewna osoba powiedziała ( mieszkająca na wsi) że w ostrowcu na osiedlach sama patologia mieszka i narkomani. Oni sobie tak to wyobrażają a i broń boże żeby wieczorem gdzieś wyjść i iść ulicą, jak powiedziałam że chodzę normalnie wieczorem i niczego się nie boję to zdziwiona wielce ( druga osoba ze wsi ) ja to bym się bała w nocy iść przez wieś gdzie ledwo co oświetlona droga, psy się błąkają itd.... a już nie wspominając jak na wsi plotka goni plotkę w mieście to się nikt nikim nie interesuje, nie obchodzi go kto przyszedł do kogo, gdzie pracuję itd itp a na wsi wszystko muszą wiedzieć największe źródło przekazu to sklep na wsi albo jakaś " bajcora" ludzie tam wszystko wiedzą, a najbardziej mnie śmieszy jak ktoś idzie przez wieś to na 100% jest podglądany przez okno w co drugim domu, pamiętam jaka byłam zdziwiona jak do znajomych przyjeżdżałam w odwiedziny i to nie jednych.... albo jeszcze lepsze jak uważają że muszą mówić szeptem o sąsiedzie w domu bo możliwe że usłyszy na ulicy :):):) mówie Wam z tego to zawsze umieram ;)
nie goooofffnuuuj tutaj ty cfffanniaccczzkuuu.....
"a już nie wspominając jak na wsi plotka goni plotkę w mieście to się nikt nikim nie interesuje, nie obchodzi go kto przyszedł do kogo, gdzie pracuję itd itp a na wsi wszystko muszą wiedzieć " - dziewczyno Ty chyba nie znasz ludzi w mieście jeszcze:) Nikt się nikim nie interesuje? No wręcz odwrotnie, nie da się przejść latem koło ławek żeby nie mieć obrobionego tyłka, w którą dziurę wiatr zawieje to wszystko wiedzą, o której kto i gdzie wychodził, a co niósł, a co kupił...itd. a w oknach też siedzą bo już nie raz dało się zauważyć takich obserwatorów świata:))) Tak samo ludzie sie wszystkim interesują, szczególnie Ci co dłużej mieszkają, a jak sie wprowadza ktoś nowy to mają sensację;)
idioci. zajmijcie się swoimi sprawami a nie glupoty gadacie. ja postawilam sobie domek na wsi i mam duzo miłych i młodych sąsiadów i wcale to nie jest taka wieś jak opisujecie.
Niestety Wszyscy macie rację bo nie ważne skąd kto pochodzi,lecz w jaki sposób traktuje drugiego człowieka.Nie znoszę inteligentnego chamstwa (a "tego" więcej i więcej..:))
Niestety przyznaję z przykrościom ze dwa dni minęło od mojej poprzedniej wypowiedzi i stwierdzam że powoli zmieniam zdanie.W tym stwierdzeniu jest cień prawdy!
