Czy nie wydaje sie wam dziwne jak rodzinny interes braci L. pochodzących z okolic Lipska kwitnie w najleprze w Bałtowie?
Zastanawiające jest ze były wójt wyleciał na zbity pysk a w jedo miejsce wskoczył Andrzej Jabłoński pochodzący z Walentynowa gm. Lipsko (bardzo niedaleko od Lipska) a w dodatku kuzynem braci L. był niejaki Stanisław Ciosek ur. w Pawłowicach gm. Lipsko - na wikipedji jest informacja kim był i co robił
Ciekawe zbiegi okoliczności - na układy niema rady.
No i do tego Ostrowiec pompuje tam kase na maxa jakby w miescie bie było co robić ale to rzekomo dla dobra miasta i regionu - CZYJEGO DOBRA?? Prezydenta i popleczników.
Kolego z wczoraj 22:13,który rozpocząłeś wątek.Było się uczyć,to i Ty byś może gdzieś doszedł, ale z takim analfabetyzmem wtórnym to pozostaje Ci tylko obrabianie tyłka ludziom,którzy stworzyli miejsce pracy dla setek ludzi.
Czy znajdą się chętni do udostąpnienia swojej cześci działki na położenie tablicy pamiątkowej z nazwiskami szkodników,likwidatorów szkoly w Bałtowie.Tablica ma przestrzegać ,że jak da się ciulom,bezmózgowcom Radnym z nazwiska trochę władzy to efekty są w postaci likwidacji szkolnictwa.
To Wy mieszkańcy Bałtowa,wiecie dla czego zlikwidowano Wam szkołe na pewno nie były to przesłanki ekonomiczne.
Szkodnikami w stosunku do tej szkoły są ludzie tacy jak Pan. Szkołę zlikwidowano o kilka lat za późno.
"dlaczego" pisze się razem analfabeto. Korepetycje z polskiego a później wymądrzanie się na forum :)
Miałam okazje mieć styczność z tymi ludźmi. Przede wszystkim zero poszanowania pracownika, ludzie tam chodzą jak w zegarku bo, każdy się boi i ogląda czy ktoś za plecami mu nie stoi... atmosfera jest katastrofalna, aczkolwiek kiedyś kiedyś było inaczej. Tak naprawdę w tym kompleksie turystycznym wszystko to jedna wielka prowizorka..
A ja z uporem pytam: co na to konserwator przyrody? O ile początki miały jakiś sens to obecnie dla nastepnych cudacznych zjeżdżalni, lam i innych borsuków (czyli większej kasy),niszczony jest unikatowy, jedyny w swoim rodzaju przełom Kamiennej.
Między zachłannością a głupotą niewielka różnica.
Odpuść sobie szkoda nerwów , bo nic nie zwojujesz choć rację masz .
czytać się nie chce tych bzdur co to niektórzy z was popisali. Bałtów z 2002r a dziś 2013r. zróbcie sobie zwyczajną analizę, weźcie wszystko za i przeciw. Wg. mnie inicjatywa Pana Lichoty i mieszkańców i wielu innych zaangażowanych osób przyniosła oczekiwane rezultaty. Pozazdrości takich zdeterminowanych ludzi chcących coś zmienić w swoim otoczeniu, robiących coś nie tylko dla siebie ale i dla innych.