Opanuj się człowieku z 12.57 - czy na siłę pod groźbą śmierci sprzedawali te grunty? A po co ma ich pozwalniać ? przecież sam tam nie będzie pracował i potrzeba ludzi... Czy naprawdę "polska zawiść" Was tak zaślepia że nie widzicie tego że to jeden z największych pracodawców w regionie ??!! Dlaczego jeśli macie tyle temu człowiekowi do zarzucenia i piszecie o jego "przekrętach" nie zgłosi nikt z Was sprawy gdzie trzeba - tylko tu anonimowe plucie... Ech... swoją droga ma cierpliwość ten człowiek - pewnego dnia się wkurzy, rzuci to wszystko i zobaczymy wtedy jak będziecie śpiewali...
P.S.
A nasz polski dobrobyt właśnie stąd się bierze - z tej zawiści !! Nigdy do niczego nie dojdziemy - najwyżej do Grecji...
Taka prawda.Krytycy zmilkli,bo brak im argumentów
Stało się tak jak przypuszczałem pojawiły się osoby przekształcające rzeczową rozmowę w kolejny bałwochwalczy pean. Brakuje mi tu jeszcze pewnej "matrony" z którą swego czasu (trzy lata temu) miałem okazję wymienić nieco poglądy na forum EchaDnia w wątku "PodzielonyBałtów", ale... do rzeczy. Relacje łączące pracowników z ich pracodawcą to jest ich sprawa i jeśli dla nich liczy się tylko "Tu i teraz" to ja im nie będę tego mówił,że to błąd, bo kiedyś powiedzą im to ich dzieci. Z tego co wiem stosunek łączący tytułowego "bohatera" z byłym ambasadorem z Moskwy, a jednocześnie jednym z najbardziej wpływowych funkcjonariuszy schyłku PRLu jest kluczem do zrozumienia wszystkiego co ostatnimi laty zaszło w Bałtowie i Ostrowcu. Zauważcie,że całe lokalne środowisko mediów, polityków i ludzi siedzących na zależnych od samorządów posadkach bojąc się o swoje stołeczki siedzi grzecznie i cicho. A,czy jest o co robić larum? Tak jest- o wolność i demokrację, bo od ReferendumBałtów2007 są one zdeptane.Był kiedyś jeden odważny polityk w Ostrowcu, który nie odwrócił od tego problemu głowy i po wyborach 2008 przysłał na zaprzysiężenie Jabłońskiego pismo,że takich wyborów nie uznaje,a najwyższą władzą w gminie Bałtów stał się ówczesny Przewodniczący Rady Gminy!Czy wiecie o tym?Czy wiecie kim ten odważny był??
Od tego się zaczęło."kamień" rozpoczynający ten wątek ruszył lawinę- http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20071207/POWIAT0107/71206078
Baltowgate - http://niepoprawni.pl/blog/1586/czarne-skrzynki-baltowgate
HOME - http://www.baltow.com . . . http://www.baltow.cba.pl
Osobiście bardzo cieszę się,że jest takie miejsce!Jedna rzecz,która mnie nurtuje,to bardzo wysokie ceny.Cóż,że wejście za darmo a tu takie zdzierstwo na lodach,gofrach,kiełbaskach,kinie...aż strach tam wchodzić.Nawet cienka książeczka-informator o Bałtowie,kosztuje30zł.Chyba lepiej kupić 1kg kiełbasy i zrobić piknik koło domu
No dobrze wszystko byłoby ok , gdyby ktokolwiek spoza rodziny L mógł cokolwiek tam zrobić , a nie tylko pracować niewolniczo za marne grosze na ich rzecz
ZAPYTAL ON MOZE RODOWITYCH BALTOWIAN CZY ONI CHCA TEGO WOZU CYRKOWEGO NA ZARZECZU? CALE SZCZESCIE ZE MY P[AMIETAMY TA CISZE I SPOKOJ SPRZED KILKUNASTU. CZEMU PAN POMYSLOWY NIE ROZWINAL TEGO CYRKU NA SWOICH WLOSCIACH -PRZECIEZ TAM TEZ MOGL STWOZYC TE MIEJSCA PRACY. JESZCZE WSZYSTKIM TA NADZWYCZAJNA KREATYWNOSC BOKIEM WYJDZIE-WSPOMNICIE TE SLOWA.
A po co mu sprzedali tą ziemię?
Inni nie mieli nawet 10% takich funduszy inwestycyjnych. Ot i cała historyja.
Czy ktoś kogoś przymusza, żeby jeździł do Bałtowa i wydawał tam pieniądze? Nie! Jest wybór, można pojechać na Gutwin, na Chańczę, gdziekolwiek indziej, w wolnym kraju żyjemy. A skoro jest popyt na takie atrakcje jak w Bałtowie, to tylko pogratulować pomysłodawcy, bo ma łeb na karku i wie jak robić pieniądze. Zaryzykował! Zainwestował! i Teraz zarabia! Proste?
A ja jestem po ślubie 7 lat, i tyle samo pracujemy z mężem w firmie Pana Lichoty. Mamy własne umeblowane M-5, jeździmy dwa razy do roku na wczasy (góry, morze) i jako zwykli pracownicy zarabiamy miesięcznie ok. 6 500 zł. Jak na "taki" Ostrowiec to nieźle co? Panie Piotrze i Panie Grzegorzu żyjcie Panowie 100 Lat i realizujcie swoje pomysły, BRAWO.
Ja tez tam pracuje ale nie przesadzaj ze miesiecznie zarabiacie 6 500zl
JAK SIE PRZEPRACUJE 400 GODZIN W MIESIĄCU TO I SIE ZAROBI 6500
te 6500 to razem ,czy kazde po 6500?