Nikt nie pluje nikt nie obraża pana L.
Czy czyta to może ktoś z CBA?
do 8:17
Nie rozumiem,co masz na mysli uzywając określenia "plucie"?
Niepoprawni.pl - http://niepoprawni.pl/blogs/baltowcom
NowyEkran.pl - http://baltowcom.nowyekran.pl/
Salon24.pl - http://baltow.salon24.pl/posts/
HOME - http://www.baltow.com . . . http://www.baltow.cba.pl
Powiem tak kiedyś dawno temu ja i wiele osób darzyło wielkim szacunkiem pana l , między innymi jego osiągnięciami , zachowaniem postawą itp. , ale były to bardzo dawne czasy .
Niestety dziś się wile zmieniło . Ja też nie rozumiem słowa "plucie" , którego użył tutaj gość . Może jest to ktoś kto ma takie odczucia wobec pana l takie jak ja wiele lat temu .
Ale jeśli jest to ktoś , kto nie zna szczegółów różnych wydarzeń z ostatnich lat to moim zdaniem nie powinien w ogóle się wypowiadać w żadnej kwestii . pozdrawiam
czy kolega z baltowcom może zaspokoić moją ciekawość i powiedzieć skąd u niego wzięła taka chęć pisania na temat l , i skąd w ogóle stronka baltowcom i coś jeszcze o sobie dorzucić / bardzo mnie ciekawi czy kolega jest postacią znaną L czy się ukrywa co raczej dla mnie jest rzeczą zrozumiałą / ps to moja wypowiedź z 21:02
do 21:23 (i nie tylko)
Mogę zaspokoić kolegi ciekawość i owszem.
Nick przyjąłem już dawno temu,bo taki obyczaj panuje w wirtualnym świecie,a moja w nim obecność miała służyć w opisywaniu tematów,których nikt inny nie odważył sie podjąć.
Dla osób odrobinę zaznajomionych z internetem moje personalia nie są tajemnicą,a zresztą liczna grupa miejscowych wszystko wie.Stronka jest skromna,bo i warunki na jej prowadzenie są niezbyt sprzyjające,lecz nie chodzi tu o formę tylko o treść.Choć brak mi przygotowania literackiego musiałem to wyzwanie podjąć,a dopóki nikt bardzej kompetentny odbarwianiem zafałszownej rzeczywistości nie zajmie się zmuszony jest ja to robić.
Kolega użył błędnego zwrotu "chęć pisania na temat L".Mnie wymieniony osobnik nic nie interesuje.Jego życie prywatne,jak także innych występujących "bohaterów",to ich wyłącznie sprawa.Ja pozwalam sobie jedynie pisać o tym,co postrzegam jako patologie III RP. Nie po to sterczałem w nocy pod "Niespodzianką",aby teraz jakieś typki niszczyły demokrację.Nie chcę powrotu w czasy średniowiecza!
Coś więcej?Zapraszam do poczytania na blogach.Pozdrawiam
Niespodzianka- http://baltowcom.nowyekran.pl/post/16588,niespodzianka-czyli-nie-otake
IVdroga(ignoruj ostrzeżenie Jankego) - http://baltow.salon24.pl/285094,czy-pis-boi-sie-cioska
Wspominki PISka - http://niepoprawni.pl/blog/1586/kolaborant-czyli-wspominki-piska-cz1
Jak to po co? Chcieli zrobić następny parking dla samochodów,żeby zedrzeć więcej kasy.
Panie baltowcom! Jeśli jest pan mieszkańcem Bałtowa proszę sobie przypomnieć, jak wyglądał Bałtów w przededniu rozpoczęcia budowy Parku Jurajskiego.
Jeśli pan nie pamięta, to przypomnę, że w Bałtowie przysłowiowe psy szczekały drugim końcem. Modrzewianka upadła, piekarnia się spaliła, jedynym prywatnym przedsiębiorcą był właściciel tartaku. Syf, kiła i mogiła - kto mógł, ten uciekał z tego zadupia, Bałtów pustoszał z dnia na dzień.
Dzisiaj Bałtów jest turystycznym centrum województwa, kilkaset osób znalazło zatrudnienie zarówno w samym parku, jak również w małych biznesach, które wyrosły obok Parku. Coraz więcej ładnych i zadbanych domów, obejść, coraz więcej dobrych samochodów.
Panie baltowcom! Jeśli pan jest mieszkańcem Bałtowa, to na kolanach do Pętkowic idź i podziękuj panu Lichocie, ze mu się chciało w tym Bałtowie zrobić cokolwiek, bo bez Lichotów do dziś to już nawet te psy, co drugą stroną szczekają, z Bałtowa by uciekły...
Tinca - bardzo bardzo popieram !!! Ja też już o tym pisałam na pierwszej stronie. I jeszcze uwaga do "bałtowcom" - za dużo odnośników na strony www - raczej nikt nie chce czytać tych odnośników - jeśli masz coś do powiedzenia to raczej używaj własnych argumentów.
Czy Baltowie z Baltowa
maja cos wspolnego z Baltami z nad baltyku (Litwinami,Lotyszami,Livami,Zmudzinami)?
Czy sa raczej slowianskim ludem ,a nie baltyckim?
Tinca zupełnie masz rację co do tego jak wyglądał Bałtów kiedyś , jak wygląda dziś i dzięki komu . Moim zdaniem ludzie czepiają się pana L z zupełnie innych powodów . Są jak najbardziej w pewnym stopniu zadowoleni z tego wszystkiego co powstało wokół nich , ale z drugiej strony są przerażeni że zostali uzależnieni całymi rodzinami od jednego człowieka . Zostali mimo własnej woli wciągnięci przez pana L w różne rozgrywki polityczne i biznesowe Nie zapominajmy , że wiele osób pracujących dla pana L jest osobami wykształconymi i świadomymi , a czują się zniewoleni brakiem wypowiedzenia choćby własnego zdania na jakiś drażliwy temat . Ja wiem , że za chwile na forum wypowiedzą się zwolennicy , że to nie prawda , że wszystko jest ok . Musieliby się w drugą stronę wypowiedzieć osoby , które pracują w parku czy hurtowni lub sklepach . Mała grupka ma tam bardzo dobrze , ale większość nie pracuje za jakieś rozsądne wynagrodzenie a dorzucając do tego jeszcze atmosferę , która tam panuje nie dziw się , że ktoś czasem pęknie i wiesza psy na panu L . Myślę , że nie ma sensu wyciągać tutaj bardziej pikantnych historii , bo jak świat stary to i tak będą dwa obozy za i przeciw .
Do Gość 07.51 - ja już nie pracuję na Parku, powiedzmy, że znalazłem lepszą pracę zgodną z moimi zainteresowaniami. Więc sytuację w Parku znam, sytuację w Bałtowie również, nie widzę powodu, dla którego miałoby nie być dyskusji nad takimi czy innymi sytuacjami, jakie mają miejsce w Bałtowie.
Ale jak czytam wypowiedzi pana baltowcom, to mi wątroba wysiada, bo ten chłop nie dopuszcza ŻADNEJ dyskusji - dla niego wszystko, do czego dotyka się Lichota, jest be. Zero refleksji, zero obiektywizmu. Wydaje mi się, że baltowcom po wielu latach znalazł sens swojego życia - jest to dokopanie Lichotom. Bo czemu Lichotom się udało, do czegoś doszli, czegoś się dorobili, a baltowcom znany jest tylko ze swoich antylichotowych wpisów?
Hehe... Na dobrą sprawę - baltowcom ma jeszcze jeden powód do wdzięczności dla Lichotów - bez nich by nie istniał... :-p
He he Gościu Tinca pozwól , że cię zacytuję "kilkaset osób znalazło zatrudnienie zarówno w samym parku, jak również w małych biznesach, które wyrosły obok Parku." Bardzo cię proszę o wymienienie tych małych biznesów przy parku . czekam w wielkim zainteresowaniem na twoją odpowiedź
Do Gość 08.45 - bardzo proszę, zadaj sobie trochę trudu, przejedź się drogą od skrętu na Bałtów przed Magoniami do Czekarzewic, a także droga z Bałtowa do Sienna, policz wszystkie sklepy, zakłady usługowe, hotele, hoteliki i pensjonaty, wszystkie agroturystyki, wszystkich sprzedawców miodu i wyrobów rekodzielniczych...
Ci ludzie mają dochód albo z turystów, którzy przyjeżdżają do Parku, albo z mieszkańców Bałtowa i okolicy, którzy zarabiają dzięki Parkowi.
Zadaj sobie trochę trudu na samodzielne myślenie, a nie "czekaj z wielkim zainteresowaniem", aż ktoś ci da gotową odpowiedź. Hehe.
Tinca moim zdaniem piszesz bzdury / sklepy spożywcze od lat są te same na tych trasach , zakłady usługowe ? jakie masz na myśli ? , hotel na tak powstał jeden , ale to troszkę inna historia i kategoria . Dobra zgodzę się na agroturystyki , ale też nie wszyscy mogli tego dokonać i nie chodzi tu o względy finansowe tylko troszkę o znajomości i pomoc w dofinansowaniu . Natomiast sprzedawcy miodu ha ha / sprzedawali miód odkąd pamiętam nawet jeśli nie było parku / wyroby rękodzielnicze - proponuję wróć się ze dwie strony wcześniej do historii jednej mieszkanki Bałtowa , która czymś takim się zajmuje i co wyszło z jej małego handlu w okolicy parku .
Gościu 11:11 - szczerze ci powiem, że nie prowadziłem ewidencji działalności gospodarczych w Bałtowie. Od pewnego czasu w Bałtowie bywam jedynie przejazdem (mimo wszystko poziom oferowanej tam rozrywki mi nie odpowiada), więc na twój zarzut pisania bzdur odpowiem z pamięci, bo tylko tak mogę... I pewnie nie wymienię wszystkiego, a w niektórych sprawach mogę się pomylić...
Sklep Groszek, zajazd Czarcia Stopka, zajazd Pod Jarem, hotel Bałtowski Pałac (czy Zamek?) w Okole, fryzjer i sklep spożywczy w centrum Bałtowa, Bank Spółdzielczy... Jakoś nie sądzę, żeby powstały bez Parku Jurajskiego, bo kogo mieliby obsługiwać?
Ten sklep w Pętkowicach chyba, który ma na ścianie wymalowanego dinozaura, to pewnie miał go jeszcze zanim Jurapark powstał, tak? :-P A jeśli nie - to czemu sobie takiego bohomaza strzelili? :-P Jak sądzisz? :-P
Tylko na stronie Parku Jurajskiego wymienionych jest 25 gospodarstw agroturystycznych...
Z istnienia Parku korzysta również Ostrowiec (część wycieczek nocuje na terenie miasta, robi tu zakupy), Krzemionki (które stały się znane w Polsce tylko dla tego, że leżą kolo Bałtowa), Ćmielów (na podobnej zasadzie).
Zastanów się proszę, zanim kiedyś komuś jeszcze zarzucisz, że pisze głupoty...
proponuję zaglądnąć jednak w ewidencję działalności gospodarczej bo to niezbity dowód na pseudoRozwój Bałtowa.Dane za kilka lat do tyłu wyraźnie pokazują,że jedyną gminą z minusowym wzrostem działalności na terenie powiatu jest... tak gmina Bałtów!