Ale jaja Neptuna otwierają teraz dopiero zobaczyłem
A mnie w tej okolicy najlepiej odpowiadała piwiarnia U Pokusy, fajny ogródek, czasem orkiestra, super klimat. Wtedy chyba Neptuna jeszcze nie było ale Neptun też OK.
Z chlopakami z Bałtowskiej nailepiej nam smakowało lane wino z beczki w kuflu
Panowie Panowie Panowie nie ważne co tam się piło ważne że w neptunie
Neptun był lepszy bardziej stylowy
Mam POMYSŁ podzielmy się swoimi najlepszymi historiami z Neptuna będzie śmiesznie ;)
Dobra ja pierwszy na imieninach szwagiwrki była stypa aż smutno i likier kawowy, wyszliśmy szybko z kolegami i tak się narąbaliśmy przed 22.00 ze nikt z nas już nic nie pamiętał.. neptun klasa sama w sobie
2. Pierwsza wypłata po pracy w hucie, koledzy namawiali że tylko jedno można zrobić, bar Naptun + wyplata w hucie = picie caly miesiąc neptun miał dobre ceny a wypłata nie była aż tak mała jak się początkowo wydawało. Po tym miesiącu pozniej przez pol roku nie piłem
Najebałem się tam strasznie w walentynki 2001 do dziś to pamiętam
Jak były automaty i można było dużo wygrać to się pilo do bólu często tam grałem
a ja tam wolałem"Złotą Podkowe"-bardziej kultura w niej była
Szkoda że taki beznadziejny i drogi kebab przejmie ten bar
Prostym winem i piwem nie utrzymasz knajpy
Ile kiedyś było barów-piwialni,a ile jest obecnie?Jakieś logiczne wytłumaczenie?