Albo wrzeszcząca i zemszcząca młodzież na ławkach
Pozostaje pomnik ważnej osoby. Ochrona i spokój 24h/7 x 31.
Zamiast bazarku to postawić im jakiś blok
Blok się ni zmieści ale plac #abaw dla dzieci tak i będzie wesoło z dzieciaczkami.
A to nie jest tylko sen, by wybudować w tym miejscu spalarnie śmieci by Ogrody, Rosochy i Stawki miały tanie ciepło?
Obok jest plac zabaw, a 100 metrów dalej olbrzymi plac zabaw...
Czyli wychodzi, że w okolicy wszystko jest oprócz bazarku.
To jesteśmy My, niczego nie chcemy, pomysłów nie mamy, wszystko jest źle. Po prostu zrobić duży trawnik.
Po co trawnik, jak jest bazarek. Wszystko jest dobrze. Co najwyżej poprawić estetykę, tj. ew. ujednolicić wygląd punktów handlowych. I przestać tu bić pianę.
A dopiero było narzekanie na bazarek. Że głośno,że brudno,że ceny kosmos, że brak miejsc na parkowanie. :D
Jest ciszej, czyściej, ceny reguluje portfel emeryta i mniej zamożnych ludzi, a parking jest po drugiej stronie ulicy. Twoje pojęcie czasu „dopiero” oznacza kilka lat wstecz.
Znowu gadali na bazarku że przeniosą go tam gdzie mkaesy były.
To ja przestanę tam kupować. Nie będę z Rosochy zapieprzał na Pułanki!