Najlepiej jest kupować u Józka biznesu z kątów denkowskich.
Ja kupuję u tego młodego chłopaka z dziewczyną. Mają swój stragan od strony bloków przy schodkach na wysokości Apteki. Chłopak ma na imię Maciek, dziewczyna nie wiem. Jak już ktoś wcześniej napisał bardzo mili kulturalni i ja to potwierdzam. Towar mają b. dobrej jakości, ceny przystępne, miła obsługa, pełna kultura i szacunek dla kupujących: dzień dobry, dziękuję , miłego dnia, zapraszam. To fajnie, że dwoje młodych ludzi nie patrzy, aż im mamma z nieba spadnie, tylko świetnie prowadzą swoją działalność. Pozdrawiam pana Maćka i dziewczynę oraz życzę młodym dużych utargów.
Errata - miło być manna.
godz.14.26..nie piszcie głupot,sami siebie chwalą,kopiowane i powtarzane.
do 14:43
Żadne kopiowane. Żadne powtarzane. Kupuję u pana Maćka. Jetem zadowolona i z zakupionego towaru i obsługi.
Zazdrość ludzka nie zna granic, młodzi ludzie bynajmniej coś robią a nie siedzą na forum i dupe robią innym.
Od paru lat kupuję u nich i jestem zadowolona, smakują mi owoce jak i warzywa.
15:20 - potwierdzam.
Tak upasc nisko i sprzedawac na pchlim targu?
Są czereśnie na sztuki?
,,Tak upasc nisko i sprzedawac na pchlim targu?,, - ????
Spróbuj tej pracy, dopiero oceń.
Nisko upaśc to wstawac leniwie około południa i byc na czyimś utrzymaniu.
Wstyd tak pisać o kimś kto pracuje. Nie było mnie kilka tygodni na forum i znów wychodzę. Bydło
i przy okazji się sami reklamują na forum puste dzbany
Pusty to jesteś ty oszołomie z 18.03
Najlepsze owoce i warzywa to z własnego sadu i grządki! :) Polecam :D Osobiście mam mnóstwo odmian drzew i https://www.podkarpackiesady.pl/5-krzewy-owocowe, a także uprawiam świeże warzywa. Wcześniej także kupowałam na bazarach i w sklepie, ale raz, że finansowo to bardzo dużo wychodziło, a dwa jakość owoców nie zachwycała. Teraz owszem, poświęcam sporo pracy, zwłaszcza warzywom, jednak smak i satysfakcja nieocenione :D
Tamara - jak najbardziej! Ja aktualnie mam też z tego sklepu mnóstwo odmian https://www.podkarpackiesady.pl/7-jablonie. I rubinola i szempion i alwa. W przyszłym sezonie na pewno poszerzę swój sadowniczy dobytek! :D Praca, pracą, ale satysfakcja i zdrowie są dużo ważniejsze.
Czasami nie z tej farmy świetokrzyskiej:)
Kto ma swoje jabłuszka z sadu???
a u mnie są i tak lepsze niż u tego tam, u mnie kupujcie bo tamten ma pryskane, tylko że se lepsze miejsce wykupił!