Bardzo bym chciała być wtedy w Rzymie, ale niestety nie mogę... Ale znam ludzi, którzy się wybierają i im zazdroszczę troszeczkę ;)
Dlatego, że w podejście ludzi ("wierzących"!) w Polsce do spraw kościoła jest takie : "w Boga wierzę, w księży nie wierzę". Ale to jest tylko wymówka, żeby nie chodzić do kościoła, bo się nie chce i taka jest prawda. A przeciętny Kowalski po prostu nie chce tracić kasy na wyjazd i tyle. Ale wiadomo, że są też tacy, którzy chcieliby pojechać, ale jest bariera finansowa. Dziwny jest ten świat...
Ciekawe ile Watykan zarobi na naszym Papieżu............
Wlasnie jestem w Rzymie przyjechalam z tej okazji,na ulicach jest juz tlok z kazdej czesci swiata zjezdzaja sie ludzie kazdej wiary.Jak ich pytalam sa nie dlatego ze byl papierzem tylko czlowiekiem o wielkim sercu