Chyba Korwin ma rację, jesli chodzi o prawo wyborcze obywateli. Ja tez czasami mysle, że nie wszyscy powinni mieć prawo wyborcze. Kiedy czyta się wpisy takich ograniczonych ludzi jak w tym wątku.
Kierowcy nie sa oddzieleni pleksą od pasażerów, część nie nosi maseczek ani przyłbic. Prowincjonalny koszmarek.
Ale nie kichają i jeżdżą bezpiecznie. I za to im dziękuję.
Naprawdę ? Co za wyczyn! Jeżdżą bezpiecznie. Gorzej tylko jak zaczna kichać. Może to wpłynąc na jakość jazdy.
Jak będą kichać, to mogą kogoś zarazić katarem.
I jakoś nie umierają na Covid. No toż to cud.
12:44 hahaha dwutlenek węgla człowieku widać braki w Twojej edukacji. Chirurdzy jakoś godzinami operują w maskach i żyją. Zaraz mi powiesz ze oni mają zmieniane maski. Ok. A Ty nie zmieniasz? Czyli majtek też nie pierzesz?
No raczej w twojej edukacji.
Dzisiaj Pan Nasz Premier występował na konferencji prasowej razem z Komendantem Głównym Policji.
Konferencja w pomieszczeniu zamkniętym.
Jeden przechodził obok drugiego na odległość 30cm
Obaj bez maseczek
---
Może więc kierowcy biorą przykład z Pana Premiera Mateusza Ewangelisty ?
No bo z kogo mieliby brać ?
Tak, że pieski, ten, tego, nie szczekać...
Cóż za prównanie ! Nie 30 cm ślepcu tylko w odległości takiej jaka jest wymagana. Nie kłam. Trudno, zeby premier na konferencji mówił w maseczce. Byłby niezrozumiały.
Tak jak jego decyzje. Jedną już sąd osądził.
Piesku 20:44, ty będziesz chyba skomlał;
Do 11:31 wczoraj. Puknij się w głowę. Akurat w Warszawie (wiem bo mieszkam) w komunikacji miejskiej wszyscy mają maseczki. I nikt nie to i z tego problemu. Jak nie wiesz jak jest to nie siej bzdur.
Gościu 08:14 co za brednie piszesz? Kiedy jechałeś komunikacją miejską w Warszawie? To co piszesz to przeszłość. Też pracuję w Warszawie i dojeżdżam komunikacją miejską to wiem. Większość jeździ bez maseczek. Jeżeli już mają maseczki to ludzie starsi, młodzi ludzie uwolnili się od tej propagandy i namordników.
8:38 nie wiem, dlaczego kłamiesz i po co. Otóż jeżdżę w Warszawie komunikacja miejska i to w stronę korpo, gdzie większość ludzi młodych jeździ i mają maski. Właśnie aż zdziwienie bierze, ale naprawdę się ludzie stosują do tego. Na przystanku każdy maska na rękach albo wyjmuje i zakłada do autobusu. Po wyjściu z autobusu zdejmuje.I nikt nie to i problemu z tak błahej rzeczy. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale chyba na jakichś peryferiach może tam tak jest. Mokotów, Śródmieście, Ochota, Wola - nie widzę ludzi bez masek w autobusach, może pojedyncze przypadki. Nawet idąc pieszo gdy mijają mnie autobusy widzę większość osób w maskach.
Niektórzy ciągle widzą białe myszki więc spoko.