8:54 Mnie to g..... obchodzi czy ktoś nosi maskę czy nie, wierzy w epidemie czy nie. Mówię tylko o tym co widzę jadąc komunikacja miejska w Warszawie. Ze noszą maski i tyle.
Ten co widzi białe myszki też mówi to co widzi. Nie zmyśla, bo on to widzi.
9:11 na siłę chcesz być mądry, ale ewidentnie ci to nie wychodzi.
Tak myślisz? Tu nie chodzi o mądrość ale o fakty.
Najśmieszniejsze jest to, jak ludzie myślą, że zabłyszczą inteligencją, mówiąc, że co tam koronawirus, przecież koronawirusy są z nami od lat. Przecież to oczywiste, że są z nami od lat. Tak samo wirus grypy jest z nami od lat. Jednak jedna mutacja-grypa hiszpanka zdarzyła się tylko raz.
A teraz mamy hiszpankę? Ilu znajomych Ci już zmarło przez te 7 miesięcy? Nie gdybaj tylko trzymaj się naukowych faktów a nie medialnej propagandy. Strach ma wielkie oczy.
Naukowe fakty są takie, że podczas grypy hiszpanki ludzie też protestowali przeciwko maskom i nie wierzyli w epidemie. Można o tym poczytać. Niestety na dobre im to nie wyszło..
Mam nadzieję, ze rozporządzenie zmieni się w ustawę i wyeliminuje się zachowania idiotów, którzy lekceważą przepisy i innych ludzi wokół siebie.
A co na to SANEPID? Bo sprawdzają sklepy, zakłady fryzjerskie itp. Kiedy odwiedza pełne ludzi busiki Trans Katrina, łamiących przepisy ustawy o COVID ?
Jarosław Pinkas (Główny Inspektor Sanitarny)stwierdził, że maseczka nie w pełni zatrzymuje patogeny, ale... trzeba ją nosić, zeby pamiętać o pandemii. Tym samym przyznał, że nakaz noszenia maseczek nie służy temu, by zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa ale jest po to, by utrzymywać strach w społeczeństwie. A to druga wypowiedź pana Pinkasa " Maseczki nie chronią przed zarażeniem koronawirusem! Noszenie ich przez osoby zdrowe jest kompletnie bezsensowne. Są one dla osób chorych właśnie po to, aby nie zarażały innych. Natomiast nie ma żadnego powodu, aby w naszym klimacie, w naszym kraju nosiły je osoby zdrowe".
No i masz odpowiedź co na to sanepid.
Póki co ustawy nie ma, a sąd stwierdził, że noszenie masek wprowadzane rozporządzeniem nie jest obowiązkowe.
Ale pieski i tak będą ujadać, że to "prawo"...
Nawet Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na interpelację odpowiedziało, że oni tylko komunikują a nie nakazują. Barany jednak będą beczeć i potulnie będą szły na rzeź w imię komunikatów. Nawet nie zainteresują się po co PIS chce przeforsować ustawę o bezkarności za podjęte decyzje w związku z covidem. Boją się bo oni widzą, że kłamstwo wychodzi na jaw. Sam ich epidemiolog, który taj nas straszył w programach TVP, profesor Gut wreszcie odważył się powiedzieć prawdę o "pandemii" i o tym w jakim celu i kiedy został stworzony jej scenariusz. No ale barany słuchają tylko TVP i działają jak zombi - maskaa, maskaa, maskaa. Ciekawe czemu do dziś nie ma ustawy o nakazie noszenia maseczki, no dlaczego covidowe baranki? Myślenie nie boli a mózg aby prawidłowo funkcjonował musi być ćwiczony ( o tym też pewnie nie wiecie?).
9:22 twoje bredzenie nikogo nie obchodzi, normalni ludzie nie mają czasu na siedzenie na forum i pisanie bzdetów teorii spiskowych i wynurzeń, o tej porze ludzie są w pracy, takie wymysły tylko na bezrobociu można snuć
Niektórzy mają urlopy. Ty pewnie też baranku? To nie są bzdety ale fakty. Zamiast więc czytać jak to piszesz "bzdety" posłuchaj wypowiedzi prof. Guta ( to przecież autorytet rządu w sprawie "pandemii").
Polecam program Jana Pospieszalskiego wartoRozmawiać z 7 IX 2020. Wypowiedź m.in. profesora Huta. Szczęka opada.
Gut przecież jest głównym konsultantem GIS. No to grubo z tą pandemią.