Poselski projekt ustawy (posłów PIS) gwarantujący władzy bezkarność, jeśli działając w interesie społecznym naruszy swoje obowiązki służbowe lub prawo.
Pewnie szykują jakąś przykrywkę na lipne maseczki i wirtualne respiratory.
Naród z partią!
akurat za lipne maseczki i wirtualne respiratory nikt nie beknie, bo na czas pandemii cwaniaku znieśli odpowiedzialność urzędników za wszelkie zakupy. Plan wyprowadzania publicznych pieniędzy idealny, nieprawdaż?
mają kilka wałków na oku, to chcą się zabezpieczyć przed Ziobrą.
Gdyby odszedł J.K. Ziobro resztę ekipy wpakowałby za kratki. Dzięki ustawie walka o schedę po Prezesie będzie wyrównana.
Pomiędzy slużbami. Kto ma więcej mundurowych, ten wygra. Bez ustawy wygrałby Prokurator Generalny.
To musiał być pomysł Kaczyńskiego, bo nie lubi Ziobry.
Bezkarność i abolicja dla polityków, gdy wprowadzono dopiero co bardziej dotkliwe kary dla medyków – taki obraz w trakcie epidemii wyłania się po ostatnich działaniach PiS. Kary dla medyków już są, a projekt „bezkarności” działający wstecz rozpatrzy komisja. Opozycja protestuje, a dziennikarz stwierdza: – Władza chce nam zafundować prawniczy horror.
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/abolicja-za-%C5%82amanie-prawa-w-trakcie-epidemii-projekt-pis-pod-ostrza%C5%82em-szykuje-si%C4%99-awantura/ar-BB17UNSf?ocid=msedgntp
Nowelizacja jest krótka, ale zawiera przepis, który dziennikarze i eksperci nazywają nawet „licencją na bezkarność”. Brzmi on:
Nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione.
Jacek Sasin przepalił niemal 70 mln zł, by zorganizować wybory, których nie dało się zorganizować. W świetle obecnie obowiązujących przepisów złośliwy prokurator wespół ze złośliwymi sędziami mogliby się w tym dopatrzyć przestępstwa przekroczenia obowiązków służbowych. Po wejściu nowej regulacji – już nie.
I co nam zrobią sady ? - możemy kraść w świetle prawa - dobra zmiana
Ale wymyśliłeś. Prawo nigdy nie działa wstecz, więc lepiej nie wypowiadaj się, jeśli nie masz podstawowej wiedzy, chyba że twoim celem jest sianie zamętu. Jeszcze jedna uwaga- uważasz, że po ogłoszeniu terminu wyborów przez marszałek sejmu, właściwy minister miał ich nie przygotowywać ponieważ tak chciała opozycja, która dążyła do wymiany swojego kandydata?
Przestań gadać głupoty. Sasin wydał zlecenie produkcji kart, jak jeszcze w senacie była ustawa procedowana.
Samowolka Premiera i Sasina nie nadaje się do ochrony tą ustawą.
Będzie musiał Prezydent ułaskawić.
Szkoda, bo Sasina mogliby poświęcić.
Jego nawet swoi nie lubią bo jest taki spóźniony w myśleniu.
19:31 - a oglądałeś wczoraj informacje, coś niecoś poczytałeś? Właśnie w tym przypadku prawo ma działać wstecz, na korzyść tych co zaprzepaścili pieniądze na maseczki, wybory... Też jestem tym zbulwersowany, ale wygląda na to, że ta większość co głosowała dała na to przyzwolenia. Tak samo jak na wysokie podwyżki w rządzie, nawet dla pierwszej damy wynagrodzenie w granicach 18 tyś. miesięcznie.
Gościu 19:31 a nie wczytałeś się?: >> przepis działa wstecz. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu: „proponowany przepis znajdzie zastosowanie do czynów popełnionych także przed wejściem w życie tego przepisu”<<.
Władza chce zagwarantować sobie bezkarność, bo wie, co uczyniła. Jak się okazało, dotychczasowe wrzutki w ustawach anty-covidowych nie wystarczają, żeby wszystkich ewentualnych winnych usprawiedliwić, dlatego potrzebny jest pojemniejszy przepis, taki worek bez dna.
Przypuszczam, że dotychczasowe "afery" to pikuś w porównaniu z tym do czego chcą utorować sobie drogę.