Cd. Ale najważniejsze, że kasa w "rodzinie" pozostanie :))
Ależ oczywiście, że to nie jest tak, że to co musi wykazać w zeznaniu majątkowym ten i ów, jest czystym dochodem. To jest tylko przychód, a ten obciążony jest różnymi kosztami. Ze względu na akcję "czyste ręce" nie będę wchodził we wszystkie szczegóły, ale zapewniam ciebie, że wdzięczność ma swoją cenę, a i kampanie same się nie zrobią. To jest tak, jak ze sprzedażą jakiegoś produktu w hipermarkecie. Aby go moc sprzedawać, musisz w hipermarkecie wykupić półkę, sfinansować kampanię reklamową (ulotki), zrobić raz na jakiś czas jakąś promocję (czyli powiedzmy raz na pół roku twój towar będzie sprzedawany po kosztach), a zwrotu i przeterminowania idą wyłącznie na twój koszt. Myślę, że podobnie działa ten nasz "hipermarket", który opanował w mieście i Starostwie wszystkie półki :)
Przemilczę. Choć palce mnie świerzbią :)
Też mam z tym problem. Nawet nie wiesz, jak wielki momentami. Ale "pracuję". Więcej już nie napiszę, by nie było niezręcznie. :))
Jeszcze się ktoś obrazi. A my przecież nie chcemy nikogo obrażać. Przecież my tacy życzliwi dla świata i ludzi :)
Wystarczy przeanalizować oświadczenia majątkowe. Zarabiają po 20 tys. a oszczędności po kilka tysięcy tjedynie, a z wartościowych rzeczy tylko kilkuletnie samochody. Więc na coś na kasa musi iść. Może właśnie na materiały wyborcze?
Sam sobie zaprzeczasz. Przecież inflacja nie istnieje
Kiedy tak pisałem? Z tego co ją wiem ma ponad 4%. A lokaty to około 1%.
Felice 19:52 i Ciemniak13 20:36 bezbłednie :)
Drogi ratlerku Felci i Ciemniusia, jeszcze raz polizesz ich po jajkach i się zerzygam (robisz to 5634564586 raz). Masz Ty jakiś kręgosłup?
Ubodło? Paranoik widzi wszędzie ciemniaka, a ratlerkami sobie dupy nie zawraca.