11.14
Konkluzja. Pomagać bogatym, biedni niech nadal będą biedni. Syn hrabiego, zawsze był hrabią.
To jest jakiś odgórny nakaz bycia biednym? W obecnych czasach jak ktoś nie jest głupi i mu sie chce to ciężko być biednym.
Dlatego nie robię w tej biedzie i co roku jeżdżę za granicę.Przerobię 3-4 miesiącu i resztę do następnego wyjazdu siedzę w domu.Nie mam zamiaru tutaj pracować za minimum.
a nie myślałeś, aby zamieszać w Afryce? tam to byś za te pieniądz żył jak król wioski
Ale przecież nie mieszka, skoro część roku jest zagranicą.
Już niedługo wszyscy się wyprowadzimy Pomału będzie wojna strach pomyśleć co z nami będzie Będziemy zazdrościć tym co umarli
Kolejna fala emigracji się zbliża, poczekajcie do nowego roku.