Prezydent Joe Biden w czasie przemówienia z Gabinetu Owalnego wspomniał o zagrożeniu dla Polski ze strony Rosji. W nocy czasu polskiego Biden wygłosił orędzie do narodu.
Biden powiedział: "Jeśli nie powstrzymamy apetytu Putina na władanie i kontrolowanie Ukrainą, nie zadowoli się tylko nią. On już zagroził, przypominając Polsce, że jej zachodnie ziemie są darem od Rosji, a jeden z jego najbliższych doradców, były prezydent Rosji, nazwał Estonię, Łotwę i Litwę bałtyckimi prowincjami Rosji".
Biden odniósł się do słów Putina z lipca br. Wtedy to Putin powiedział, że "przypomni" Polakom, że ich ziemie zachodnie są darem od Stalina.
Prezydent Biden bardzo wymownie nawiązał do wyborów i dalszego kierunku polskich spraw. Zastanawia mnie tylko kto dziś będzie walczył o Polskę trzymają z Amerykanami? Jak wiemy z niedalekiej przeszłości Tusk nie zgodził się na bazę amerykańską antyrakietową w Polsce, bo Putin był z tego niezadowolony. Pewnie też Merkel, bo to był czas polityki resetu z Moskwą za wytycznymi z Berlina.
To nie Tusk zablokował, tylko Obama. Nie siej dezinformacji specjalisto 10,01.
11:02. Jak się cytuje przekazy dnia z Nowoczesnej dla wyznawców pisu, to należy pisać w cudzysłowie lub podawać źródło tekstu. Nie rób konkurencji dla wróżbity Macieja, bo marnie ci to wychodzi:)))))
* do wpisu z godz.11:25. Oczywiście, chodziło mi o portal NIEZALEŻNA dla wyznawców pisu. Sorry, ale od lat mam pisią inwigilację na swoim koncie i każdą swoją wypowiedź piszę pod presją czasu, aby zdążyć, bo wiele razy było tak, że opisałem się szeroko i przy kliknięciu "dodaj moją odpowiedź" mój wpis "sam" się kasował. Temat - rzeka, ale też procedury dochodzeniowe są już w toku i o ich rezultatach poinformuję na Forum w stosownym czasie.
20:55; nie dziwi mnie twoja bezczelność. Tusknięci tak mają, bo są jak widać ograniczeni intelektualnie.
Z jednym zgadzam się z Korwinem Mikke po ostatnich wyborach: nie wszyscy powinni mieć prawo głosu w wyborach. Brak podstawowej wiedzy i postkomunistyczna manipulacja wypaczają wynik wyborów.
A i na koniec; TO TUSK NIE ZGODZIŁ SIĘ NA TARCZE ANTYRAKIETOWĄ, bo nie podobało się to Putinowi, z którym własnie wtedy, kiedy kiedy już Śp. prezydent Lech Kaczyński nie mógł sypać piachu w szprychy ich interesów / resetu/. Ale ci którzy oglądają TVN i czytają niemieckie medialne szmatławce mają taki pogląd jak ty. W Polsce mieszkają patrioci i targowiczanie.
Gdyby amerykanie chcieli wybudować tarczę rakietową to by ani Tusk ani Morawiecki im nie przeszkodzili.To jest propaganda pisowska na użytek kampanii wyborczej.