Mialem przyjemność pojezdzic po okolicy ---------nowe terenu w Kolonii Robotniczej, Janik ,Gutwin i inne .Ile powstaje nowych domów jednorodzinnych tak wypasionych z samochodami z najwyzszej półki -poprostu nie wierze,ze to Biedny Ostrwowiec z takim niby bezrobociem Nie ma co sie dziwic z drugiej strony ,bo z tego co znam przynajmniej dwuch jest """pracodawcami""" wysyskiwaczmi .wiecznie placzą ,ze nie ma zysków nie ma kasy itd itd ludzi traktuje jak smieci ,a tu prosze--przy lesie ogódek jakies 3 tys m , dom odlot, przed domem 2 samocody po ok 200 tys ,Gdybym goscia nie znał to bym pomyślał,ze ma głowe do biznesu ,ale ze go znam ,wiec domyslam sie ,ze to efekt wyzysku --jestem poprostu zszokowany ludzie zarabiaja u niego nainizsza krajowa bo niby nie ma dochod ow i totalna klapa a tu prosze ..............pojezdzijcie z ciekawosci i popaczcie jak zmienia sie ostrowiec dzieki waszej pracy ,ale zdala od centrum przy lasach
Też się z tym zgadzam i tez to zauważam.Na pewno takich domów nie budują tyrający hutnicy czy salowe ze szpitala..Na pewno.To nasi dzielni przedsiębiorcy,hipokryci i ludzie którzy za cel życia obrali cwaniactwo i krętactwo wspierane wyzyskiem i oszustwem względem swoich pracowników.Niech nikt mi nie mówi że to ludzie przedsiębiorczy i zaradni życiowo bo dla mnie to ludzkie hieny które potrafią krew z żyły wypić dla pieniędzy.Ciągle mało,mało,mało...
To czemu sam nie założysz firmy. Szukaj zleceń, użeraj się z urzędasami, opłacaj pracownikom składki ok 40% wynagrodzenia. Widzę, że widzicie gdzie dzwonią ale nie wiecie w którym kościele. Powiem Wam gdzie powinniście szukać powodów waszej niedoli, na Wiejskiej. To ich rządy powodują wysokie bezrobocie i w rezultacie złą sytuację pracowników. Jedynym zabezpieczeniem dobrych warunków pracy i wysokiego wynagrodzenia jest niskie bezrobocie. Wtedy to przedsiębiorcy konkurują ze sobą o pracownika i są zmuszeni podnieść płace. Jeżeli pracodawca nie musi podnosić płacy to tego nie zrobi. Wy też wolelibyście więcej pieniędzy dla siebie ( więc nie bądźcie hipokrytami)
Zamiast biadolić jak to mało płacą, to zastanówcie się dlaczego tak się dzieje i skąd wynika bezrobocie w naszym kraju.
no tak to już jest im bogatszy tym bardziej skąpy pracownikom do najniższą stawkę a sam tyle co ludziom płaci miesięcznie w ciągu jednego dnia wydaje.niech się takie bizneśmaki nachapają a co tam kiedyś i od nich się los odwróci z tej pazerności.moje zdanie jest takie że jeszcze nikt się na ludzkiej krzywdzie nie dorobił, los jest sprawiedliwy poczekajmy...
No musiał się na czymś dorobić tego domu i samochodów, nie? Jakby ludziom płacił więcej, to by mnie pod siebie zagarnął.
jeżeli myslicie ,że dom z działką za około 1 000 000 zł. i 2 samochody po 200 000 to z oszczedności na przcownikach to jest mi was żal, bo nawet matematyki w podstawówce was nie nauczyli a co za tym idzie jak chcecie zarabiać więcej jak minimum skoro poza matematyką brakuje wam logiki?
stary, zawsze możesz założyć taki sam biznes, płacić więcej (dużo więcej), to ludzie przyjdą do ciebie pracować.
wtedy se kupisz 6 tysięcy ogródek i 4 samochody po 400 tysięcy!
ty to jesteś łebski gość!
i już nie "dwuch" będzie pracodawcami a "tszech"!
Dobry strzał kilkanaście lat temu procentuje w swojej firmie kiedys mozna było sie dorobic teraz juz to nie jest takie proste rynek nasiakniety jest wszystkim ostatnio nawet widziałem sprzatanie i opieke nad nagrobkami wiec nie mow mi ze tci wszyscy o ktorych piszesz nie dorobili sie juz o wiele wczesniej;)
Ot , typowe ludzkie gadanie i zawiść . Sam nie umie nic zrobić , brak mu zaradności , odwagi , inteligencji . Potrafi tylko zazdrościć innym - oczywiście znajduje sobie łatwe wytłumaczenie dlaczego inni mają a on nie . Ci inni to złodzieje i wyzyskiwacze a on jest po prostu "biedny-i-uczciwy". Ja mam dom , ogród i dwa samochody oraz kredyt do spłacenia a zarabiam sama własnymi rękami (dosłownie). Wokół mnie buduje się sporo domów . Najbliższe sąsiedztwo : on pracownik banku , ona nauczycielka - , dalej - ona księgowa on inżynier z Celsy , następni - oboje prowadzą zakład fryzjerski , następni sąsiedzi - ona pracowała we Włoszech gdzie poznała męża , budują się tutaj , następni - on fachowiec od wykończeń ona nauczycielka . Oczywiście kredyty budowlane na 20-30 lat . Wszyscy jak widać straszni wyzyskiwacze i kapitaliści...
kobieto nikt nie wrzuca wszystkich do jednego worka,ale ludzie mają prawo tak myśleć bo tak ich uczy życie,pracują za marne grosze tym czasem ich szefowie mieszkają w pięknych domach!ja nie mówię że wszyscy żerują na innych i koszem zwykłego murzyna harującego u nich za grosze ale często tak jest.co ma myśleć ojciec zarabiający niecałe 1000 zł pracując ciężko cały dzień i wiedząc że nie może dać tyle swojemu dziecku ile by chciał gdy tym czasem dzieci jego pracodawcy chodzą do prywatnych szkół jeżdżą na drogie wakacje itd.to nie jest dziwne myślenie to jest po prostu odczucie niesprawiedliwości
Dokładnie. Mało tego, nawet już nie chodzi o pieniądze ale szlag może trafić jak się człowiek stara, robi kawał dobrej roboty a tu nawet dobrego słowa nie usłyszy, tylko ciągłe marudzenie.
Ale to właśnie jest wrzucanie wszystkich do jednego worka i uogólnianie . Szlag mnie trafia jak wszystkim ludziom, którzy do czegoś w życiu doszli i którym się powiodło bo mieli głowę na karku , determinację i ciężko pracowali zarzuca się nieuczciwość . Widzisz dom i samochód i automatycznie w twojej głowie pojawia się obrazek szefa - cwaniaczka . Skąd wiesz , ile razy ci ludzie musieli rezygnować z różnych rzeczy żeby mieć to co mają ?
A zastanów się dlaczego niektórzy zarabiają 1000 a niektórzy 5000 albo 15000 . Może niektórzy mieli szczęście - a może w pewnym momencie nie bali się zaryzykować ? Może odważyli się wyjechać , żeby zarobić ? Może poświęcili wiele lat i wysiłku na naukę , kiedy inni bawili się na dyskotekach? Rozczaruję cię - pieniądze i dobra praca raczej z nieba nie spadają , najczęściej to wynik długich starań .
I znajomości,układów a na koniec pracowitości i wyrzeczeń,
masz rację 08 30,nie każdy jest tak zdolny do kombinowania i nie każdy ma plecy wujka ciotki itd itp.Jedni mając wyższe wykształcenie zapierdzielają za minimum 1368zł ,a inny nawet dobrze napisać nie potrafi ale co tram w Urzędzie pracuje.Oczywiście nie wszyscy sa w jednym worku tylko dlaczego będąc pracodawcą zawsze płacze,ze mu mało,że tyle musi na zus odprowadzać i ciągle nie ma na podwyżki dla pracowników.I proszę mi nie pisać,każdy może bo jak by każdy chciał to kto będzie na niego pracował.Kapitalizm ma to do siebie-PRAWO DŻUNGLI
Uczciwie ,to mozna dorobic sie garba w tym kraju, ewentualnie zawału ,Obserwacja jak najbardziej na miejscu ,tez doszedłem do takich wniosków jadac w tych okolicach rowerkiem.Dokładnie tak jest ,wyzysk ,lament placz jesli chodzi o to by zaplacic pracownikowi za uczciwa czasami po 12 godzinna prace .Mój szef wiecznie placze ,ciagle nie ma kasy ,ale jak ma miec skoro dom w na ukonczeniu ok 450 metrow ,trzy najnowsze Audi X6 (czy jakos tak sie to nazywa) I NIE ZAZDROSZE IM TEGO TYLKO SZLAK MNIE TRAFIA ,ZE JA DOSTAJE 1400 BRUTTO Robie mu zyski na ok 40 tys miesiecznie ,bo to ja pajacuje namawiam klinentów i to ja wiem jak ich przekonac ,a on mi placze w rekaw i mowi ,ze nie moze dac podwyzki bo jest kryzys !!!!!!!!!!!!!!!!!!Proponuje zobaczcie sobie jak zyja wasi szefowie ,a tym co mówia o przedsiebiorczych ,to niech sie zastanowia ,bo podatkow to zaden nie placi na 100 procent uczciwie
Zle odliczyłem internet w rozliczeniu o 17 zlotych ,dostalem wezwanie,pytam czy ci z wypasionych domostw ,dorobili sie uczciwie i czy ich tez sprawdzili jak to sie dziej ,ze placa pracownikom minimum nie maja zysków a ville stoja
Miałem nieprzyjemność pojeździć po okolicy... Park Fabryczny, Traugutta, Świętokrzyska. Ile tam jest zaniedbanych i brudnych podwórek i nieprzyjemnych miejsc wokół bloków oraz brudnych i zniszczonych klatek schodowych. Papierki, zanieczyszczenia, brud, etc. Po prostu nie wierzę, jak tacy pracowici, szczerzy i dobrzy ludzie mogą żyć w takich warunkach?! Ale przypuszcza, że jest to skutek zapracowania tych pomysłowych, otwartych i pracowitych mieszkańców ww. okolic. Ehhj jak piękne to mogłyby być okolice, gdyby nie ten brak czasu! Ludzie pracują, uczą się, uczestniczą w kursach doszkalających, każdą wolną chwilę poświęcają na myślenie o możliwościach i kolejnych zmianach, które mogą wprowadzić w swoim życiu. Tyle w tych ludziach troski o innych, o dobro, piękno i mądrość!!
Cieszę się, że tak dobrze im idzie ciągłe ulepszanie swoich mechanizmów przystosowawczych do ciężkich wyzwań jakie niesie ze sobą życie!
Przecież mogliby się bardzo szybko stoczyć w kierunku tych "przy lasach", którzy mają czysto, gnuśnieją, nudzą się i nie myślą o niczym innym jak tylko i wyłącznie o piwie, o tym jak wyciągnąć od Systemu jakieś pieniądze na życie. Pracą się nie skalają, bo jeszcze MOPS / ZUS / PUP odbierze im zasiłek a poza tym po co pracować "na kogoś"?!
Bądźmy szczerzy , dobrzy i czyści ale nie dajmy na sobie zarabiać!!
Poświęcimy nasze rodziny, ale nie dajmy na sobie zarabiać!!
Zabierzmy naszym dzieciom szansę na naszą pomoc, ale nie dajmy na sobie zarabiać!!
Osobiście sam wolę siedzieć w domu niż zarobić marną min. krajową - przynajmniej nauczę własne dzieci, jak należy żyć! Biednie ale bogatą moją dumą i honorem!!
Przecież jestem dla nich wzorem oraz pierwszym i podstawowym źródłem informacji na temat postaw wobec życia. Niech mnie obserwują i uczą się właściwego zachowania w trudnych czasach.