Czy a Biedronce na Warynskiego zrobią kasę dla osób niepełnosprawnych i normalny przejazd.Chodze do Biedronki z osoba na wózku inwalidzkim i z przykrością stwierdzam ze niestety ale osoba chora musi czekać przed kasami bo wózkiem sie nie przejedzie.Otoz dlatego ze po obydwu stronach stoją kartony które blokują swobodny przejazd.Zaznaczam ze osoba porusza sie rownież wózkiem akumulatorowym.Wiechac na market spoko a wyjechać jak skoro takie wąskie przejście i wkoło kas pudła to są jakieś jaja. Cała Polska o osobach niepełnosprawnych sie tu nie myśli.:-)
Zgłoś do kierownictwa marketu,nie musi czytać naszego forum.
Bardzo dobry wątek , tylko zdało by się zadzwonić do dyrekcji Biedronki albo do UM tylko do jakiego wydziału. Może do Prezydenta.
A policzcie ile jest aptek w Ostrowcu, do których nie wjedzie się żadnym wózkiem- ani inwalidzkim, ani akumulatorowym ani dziecięcym. A z tą Biedronką to rzeczywiście makabra, matka z małym dzieckiem też ma tam pod górkę.
Coś mi się zdaje że jest przepis że każdy otwierany sklep powinien mieć podjazd dla wózków inw.
Kiedyś byłem świadkiem jak matka z wózkiem bliżniaczym musiała wyjechać poza teren sklepu i płacić z drugiej strony kasy. Bardzo dobry temat, podlegający pod dyskryminację .
Poważny temat na forum a adyministrator znów godzinami będzie weryfikował posty.
Trzeba zgłosić do kierownika
co wy gadacie przeciez jest kasa dla niepełnosprawnych