Witam,niedługo zacznę pracę w sklepie Biedronka,chciałem aby się ktoś podzielił ze mną informacjami jaka panuje tam atmosfera między pracownikami,co będzie należało do moich obowiązków na początku,jak z kasą fiskalną i kodami czy dużo ich jest czy trzeba sie ich uczyć?dodam że kiedyś pracowałem w podobnym sklepie ale nie u nas w ostrowcu.jeśli ktoś zechce to proszę powiedzieć ile mozna zarobić,dodam że będę pracował sam i miał na utrzymaniu rodzine czy da sie wyrzyć.Prosze o rozsądne odpowiedzi i pozdrawiam ludzi tam pracujących.
to szef nie powiedział ci ile będziesz zarabiał???
powiedział ale podobno że jest całkiem inaczej tak więc chciałem się dowiedziec jak jest naprawde.
Zajrzyj na forum pracownikow biedronki, tam dowiesz sie wszystkiego
Dziwne...redukcja etatow a ciebie przyjmuja?
No chyba ze syn prezydenta ale syn prezydenta w biedronce nie chcialby robic. A tak serio zwalniaja pracownikow a o przyjeciach mowy nie ma.
Jeden wielki mobing i tyle... a rejonowa-szkoda gadać, tylko nadaje się do sądu............................................................................................
dla czego redukcja etetów skąd macie takie informacje ja pr.i nic nie słyze o tym.
Nie jest żle bynajmniej ja tak uważam kodów owszem sporo ale można się nauczyć na owoce warzywa i pieczywo na początku na pewno będziesz cały czas na kasie wiec tych obowiązków nie będzie tak dużo ewentualnie dokładanie towary odpiek sprzątanie .
a ile tam placa,wyciagacie choc te marne 1500 zl?
To nie ma tam sprzątaczek?
szkoda, że pracuję w markecie. dla mnie to wyzysk
Popieram wypowiedż najwyższy czas zrobić PORZĄDEK .
Sprzataczek nie ma wszystko robimy sami owszem 1500 wyciągniesz ale na całym etacie ja jestem na 3/4
za takie pieniadze tak harowac,nigdy.
pracy jest strasznie duzo, 3 osoby na zmianie i osoba z kierownictwa...przy takim ruchu,poleceniach,promocjach,cenach,akcjach tematycznych...cała czwórka nie wyrabia nawet gdyby pracowała na 200%...presja psychiczna jest ogromna