tak zgadzam się wszystko trzeba robic z predkoscią światła a itak wszystko zawsze żle i nie dobrze jednak trzeba się cieszyć ze się ma prace
Ja to współczuję pracownikom na wardynskiego bo tam robi teraz ta czarna pyskata z Tesco co wyrzucili i teraz do biedry poszła, ma fioła na punkcie kotów
Jak nie ma jak jest? co prawda okrojona na potrzeby janka ale jest.
Na stawkach syf w biedronce jak nie wiem porozwalane wszystko na srodku przejsc, kolejki jak nie wiem a jedna kasa czynna bo reszta pracownikow towar rozklada... jeszcze bezmozg jakis karze przy kasach klasc towar. Promocje itd itp ze nie ma czasem jak wozkiem wjechac do kasy trzeba samemu przestawic jakies rzeczy. Szkoda ze na tasmie nie poustawiaja jakiegos towaru na sprzedaz.
Idż do Biedronki na Waryńskiego, to przestaniesz narzekać na tą na Stawkach
12:55. Przecież widać, że ciągle jedna i ta sama osoba wylewa swoje frustracje i żale na, forum, cokolwiek by to nie było, nieważne czy to wątek o Biedronce, polityce czy o sprawach dotyczących życia codziennego. Zastanawiam się, jak taka osoba funkcjonuje w społeczeństwie, niech zamknie się w domu w czterech ścianach, a nie wychodzi do ludzi.
Popieram w Biedronce na Stawkach to taki chaos panuje że aż wstyd.nie ma miejsca żeby się gdziekolwiek ruszyć ,mało tego w największy ruch pracownicy jeżdżą tymi wózkami z towarem taranując wszystko dookoła.czy kierownictwo nie widzi tego ?kolejki do kasy wiecznie.tragedia
18:24. Styl pisania mówi sam za siebie. Raczej się nie mylę.
sorry ale kto robi ten syf? nie klienci przypadkiem? bo wątpię żeby obsługa tak wykładała towar. A nie wina pracownikow że za mało osob zatrudnionych i powstają kolejki... spoijrzeć najpierw na siebie, gdzie zostawiacie towar z ktorego rezygnujecie np. po zauważeniu że duża kolejka...
Klienci robią syf a pracownikom nie wolno zwrócić im uwagi, takie mają ponoć przepisy.
jakie sa akt zarobki w ostr biedronkach
Racja z tą biedrą na stawkach. W niektórych miejscach nawet koszyk sie nie mieści i trzeba gnać na około. Nigdy nie ma dnia bez kolejki,panie na kasie są miłe ale na sklepie robią wrażenie jakby klient im przeszkadzał. Zakupy w biedronce do miłych nie należą więc staram się omijać choć jest tanio.
a ty co dziennie jesteś miły nie przesadzaj
Pewnie nie ale częściej jestem MIŁA bo jako sprzedawczyni szanuje swoich klientów. Czemu tak na mnie naskakujesz? Że mam swoje zdanie? Wia
A ty jesteś miły w swojej pracy jak cię ktoś zdenerwuje setki pytań gdzie co i jak, a to są sklepy samoobsługowe ile można wytrzymać, syf to robią klienci przejdź się do Biedronki zobacz ile leży wszelakiego towaru pod czytnikiem cen, brak kultury to mało powiedzieć trudno odłożyć w swoje miejsce. Nie pasuje ci Biedronka to idź do innego marketu a nie wylewaj swoich żali na forum.