Ostrowieccy księża przesadzają w sprawie bierzmowania i komunii świętych. Codziennie trzeba być w kościele, czasami nawet rano i wieczorem. Jak się nie jest to staje sie wielki proooblem. Dzieci maja ksiazeczki w ktorych to skladane sa podpisy "duszpasterzy". Organizowane są spotkania po maszach. Mlodziez musi siedziec godzinami w zimnym kosciele i sluchac jak ksiadz krzyczy i krytykuje kazde ich zachowanie. to co sie dzieje mozna nazwac obludą i zacofaniem
zgadzam się z Tobą
Fajnie, że ten problem poruszyłaś na forum.
To nie tylko wymysł samych księzy ale biskupów.Kiedyś nauka religii w tym chodzenie do kościoła było przyjemnością dziś gdy nauka religii traktowana jest tak jak kazdy inny przedmiot dla dzieci jest przykrym przymusem .Księża dziwią się że dzieci i młodzież nie chce chodzić do kościoła ale w tym kościele nie robione jest nic aby zachęcic te dzieciaki do aktywności .MASZ byc siedziec KLęczeć wstawac kiedy trzeba i mamrotać formułki modlitw z pamięci .Do komuni juz nie tylko trzeba znac pacierz ale cały katechizm.To co ja zdawałam 20 lat temu przy bierzmowaniu teraz moje dziecko zdawało przy I komunii.czy to ma sprawić że gdy dorośnie będzie lepszym katolikiem Wątpię ...
Kościół nie chce lun nie potrafi zrozumieć, że takimi działaniami strzela sobie w kolano. Trzeba naprawdę wziąć głęboki oddech żeby nie napisać dosadniej, co się o takich praktykach myśli. Podobno nie wszystkie parafie tak rygorystycznie podchodzą do przygotowań do bierzmowania.
Macie racje. W niektorych szkolach nauczycielki religii mysla ze sa najwazniejsze z calego grona pedagogicznego. Odkad religia wlicza sie do sredniej i jest pisana z niej ocena na swiadectwie to katechetki pozwalaja sobie na zbyt wiele. na lekcjach ciagle sa sprawdziany i rygorystyczna atmosfera.
Kim ty jesteś?? Smarkaczem wychowanym przez media które nieustannie pouczają Kościół.
Człowieku. Nikt cię nie zmusza do żadnych praktyk religijnych. Jest wolność. Nikt ci nie każde się bierzmować . Jeśli twoja wiara jest tylko na pokaz to nie to wszystko żadnego sensu . Żadnego. Daj sobie spokój
TO raczej kościół poucza ,samemu nie dając dobrego przykładu.Dla nich liczy się kasa a im więcej dajesz tym lepszy z ciebie katolik.SZkoda że nie człowiek.
wedlug mnie kazdy powiniem we wlasnym zakresie sie modlic i praktykowac swoja wiare. kazdy mlody czlowiek, ktory uwazalby ze jego wiara jest silna powinien isc do ksiedza, porozmawiac z nim i poprosic o bierzmowanie. wtedy wszystko odbylo by sie w fajnej atmosferze. a ci co nie chcieli by sie bierzmowac nie byli by do tego zmuszani i nie byli by wysmiewani i krytykowani przez ksiezy. I gosciu z 13;23 nie ma wolnosc. jesli jakas mloda osoba nie chce sie bierzmowac albo nie chodzi do kosciola to pozniej ksiadz jak nie z ambony to na spotkaniach przygotowujacych do bierzmowania wytyka takie osoby. smieje sie z nich i czesto mowi ze sa glupcami. wprawdzie nie podaje dokladnego imienia i nazwiska ale kazdy we wlasnym srodowisku wie o kogo chodzi. wiec jak ma czuc sie osoba niepraktykująca?jak największy śmieć
Zgadzam się z tym ja miałam małe nie porozumienie z naszym księdzem. Potem mojemu dziecku które idzie do komunii długo na lekcji przy klasie wypominał. My nie mamy prawa wypowiedzi jak ksiądz każe tak ma być .Tylko cierpią dzieci moje lubiło chodzić do kościoła na religie a teraz wręcz nienawidzi.
Głupoty piszesz. Ksiądz nikogo nie wytyka. To tym ludziom się tak wydaje. Ksiądz ma gdzieś czy ty się będziesz bierzmował czy nie.. Tylko potem wielki lament jest jak sobie człowiek przypomni, że jednak chciałby ślub kościelny.. Eh dzieci...
Ja byłem bierzmowany i nie miałem problemu żadnego podczas ślubu, nawet ksiądz specjalnie nic nie wspominał na ten temat.
Gościu z 13.23., praktykujący katoliku. Czy ktoś Cię obraził na tym forum ? Dlaczego nazywasz kogoś smarkaczem ? Jakim prawem i na jakiej podstawie ? Rozmawiamy o praktykach, które nam się nie podobają. Jeszcze tyle nam wolno.
zachowajmy poziom kultury na tym forum.nie wyzywajmy się ale szanujmy w przeciwienstwie do ksiezy
Paranoją są indeksy do bierzmowania w klasie pierwszej gimnazjum aż do trzeciej. Trzy lata chodzenia do Kościoła wręcz codziennie..., nie dziwię się że młodzież odwraca się od Kościoła.
a to jest obowiązkowe?nie,więc o co kaman?nie pasuje nie idę na bierzmowanie i już.
Macie wolną wolę ,ludzie .
Tak jasne .tak jak i wolnośc w wyborze nauki religii czy etyki?
renia nie powiesz mi że ktoś w szkole zmusza do nauki religii,do komunii i bierzmowania.
e tam PIęścią nie .Pewnie ze nie .tylko spróbuj dziecka nie puścić do komuni a napiętowane jest i dziecko i rodzice .Niby mamy wolność wyznania ale do tej wolności to droga daleka ...bynajmniej w Ostrowcu.