To tak jak się słucha jednym uchem,to do heretyka z 19:31.Coś tam o postach słyszał,coś mu się obiło o uszy.
Każdy ma wolną wolę,tak chciał stwórca,nikt nikogo do niczego nie zmusza.
Każdy dojrzewa do wiary,lub nie, i nie opowiadajcie o biednych dzieciach zmuszanych siłą do nauki religii,lub do pierwszej komunii czy do sakramentu bierzmowania.
"Według obowiązujących przepisów kościelnych w wigilię Bożego Narodzenia nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych." - Zmiany w Kodeksie Prawa Kanonicznego potwierdzone przez II Synod Plenarny w Polsce, dokładną ich wykładnię przedstawili polscy biskupi w 2003 r. (20 lat później :)))) w specjalnym liście pasterskim nt. przykazań kościelnych. Czekam na więcej. A co z tymi dziećmi niechrzczonymi? :) Wiara jest sprawą bardzo osobistą więc nie może być podporządkowywana pod lepsze lub gorsze "przepisy" Kościoła. Chyba, że jesteśmy owcami.
Jeśli chodzi o wigilie to i tak większość ludzi pości bo taka tradycja. Bez postu wieczerza wigilijna traci swój urok więc z tym nie bardzo im się udało. Poza tym w tym roku przypada ona w piątek więc post tak czy inaczej obowiązuje. Przynajmniej powinien, w tym akurat nie ma nic złego. No chyba, że ktoś jest okropnym żarłokiem to...smacznego.. ;))))))
Myślę,że w poście nie chodzi o pokarmy,tu chodzi o wyrzeczenie się czegoś,dawniej chodziło o mięso,coś co było dla ludzi luksusem,a teraz,może odpuść sobie nie wiem, telewizję,komputer,coś co ma symbolizować twoje poświęcenie dla stwórcy.
Trochę ta nasza religia jest taka jarmarczna,pełna rytuałów,taka formułkowa, wiara powinna wypływać z serca.Nie jakieś podpisy,nie określony wiek do pierwszej komunii,bierzmowania,wiara powinna się w człowieku obudzić,pod wpływem rodziców dziadków,czy rówieśników.;)
Prawda, powinna "wypływać z serca" nie z przepisów, które z resztą się zmieniają!!!. Czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć o co chodzi w kwestii niechrzczonych dzieci, które jakiś czas temu nie mogły iść do nieba tragicznie umierając? Teraz mogą, bo Watykan zmienił "zapis". Przepisom w wierze mówię stanowcze STOP! Tradycja wigilijna (karpik) - fajna sprawa - lecz teraz już wyłącznie świecka (postu "urzędowo" już nie ma) Ja jej przestrzegam, bo lubię świąteczny klimat :).
Watykan zmienił zapis w kwestii zmarłych nieochrzczonych dzieci bo kościół nie był konsekwentny w walce przeciw aborcji.Niby twierdzili że już od poczęcia dziecko ma prawo do życia ale już do pochówku w wypadku śmierci w łonie matki czyteż zaraz po urodzeniu już nie miało.Zeby znieść argument zwolenników aborcji prawo zmienili .Tylko szkoda że tak długo trzeba było nam na to czekać .Mnie irytuje najbardziej to ,że ten sam kościół ta sama wiara a inne obrządki i nie o rzeczy wynikające z tradycji mi chodzi ale o ogół przepisów, świąt itd A może gdzie indziej zasady są trochę inne właśnie dlatego że ludzie na takie dyktatorskie zachowania kleru nie pozwalają...
A w "Plebanii" jest tak pięknie i nawet 2 księzy nają dzieci, i plebania jest otwarta w dzień i w nocy itd.....
Przecież nikt was nie zmusza siłą do chrztu,komunii,bierzmowania,ślubu kościelnego,pogrzebu w kościele,o co tyle hałasu?A wy jakieś szyderstwa i opluwanie innych
Jeszcze raz,nikt wam nie każe chodzić do kościoła,dawać na tacę,itp
A w Dynastii taka piękna Ameryka jest.
Tak, masz racje i dlatego ludzie powinni odciąć ich od kasy tych hipokrytów, pyszałków kochajacych tylko siebie i kase kase bez której nic nie zrobia a dla której gotowi sa zrobic prawie wszystko. Dla niej dadza ci wszystkie sakramenty ibeda sie modlic bezustannie ale najpierw zapłac. ale Bóg to widzi i kiedys im odpłaci. może sa jeszcze gdzies sparwiedliwi ksieza ale ilu ich jest?
Dawniej księża przed ślubem bierzmowali pannę młodą,aż św.olejki kapały :) zapytajcie czy coś wiedzą w temacie.
Jako rodzicowi dziecka - kandydata do bierzmowania - nie podoba sie to, że dziecko musi "przemieszkiwać' w kościele. To nie powinien być przymus ani zaliczanie nabożeństw na akord. Chyba nie o to powinno tu chodzić. Dzieci mają różne zajęcia popołudniowe, zdarzy sie choroba i nie wyrabiają się z tymi zaliczeniami. I nietety - czerwona ( czy innego koloru) lista!
TO NIE TAK POWINNO BYć
A najlepsze jest to że i tak dzieci tych 'ustawionych" chocby się mieli pojawić tylko na samej uroczystości to dostąpią zaszczytu bo kto im zabroni ? ksiądz ?
To pokaż mi szkołę podstawową w Ostrowcu gdzie są lekcje etyki .
U nas w Ostrowcu chyba w żadnej szkole nie ma etyki. Ale w większych miastach są takie lekcje. I jest uchwalone przez rząd, że dziecko które jest niewierzące i nie chodzi na religie ma mieć zapewnione lekcje etyki podczas gdy jego klasa ma lekcje religii. Więc w Ostrowieckich szkołach nikt do ogólnopolskich przepisów sie nie stosuje. Może i to przestępstwo??
Tak żaden człowiek nie ma moralnego prawa pouczać Kościół ponieważ on jest nieomylny....
Ż aden ksiądz nie jest święty ode mnie z parafii też nie wzią mi indeks do spr i zgubił oddał mi nowy i kazał od nowa zbierać podpisy a po za tym oskarżył mnie o narkotyki i że do kościoła przychodze naćpany koledzy siwe ode mnie odwrucili z ministrantów mnie wywalili poprostu oni myślą że mogą wszystko niech sb znajda kobity i bedzie po problemie
Bdyby religii uczyli ksieża nie byłoby tego co jest. Dopuscili cywilne osoby, które myslą, że wszystkie rozumy pozjadały. Kiedys to nawet z przyjemnoscia chodziło sie na religię ( była jeszcze w salkach przy kosciele). Teraz nie czytaja przypowieści, nie opowiadają w formie zrozumiałej dla dzieci o historii Jezusa. Teraz to tylko nakazy i zakazy i stwierdzenia"ze tak musi byc". Kiedyś ksiądz miał autorytet a dziś księza sie nie szanują. Co drugi dzieciaty, młodzież spotyka ich po lokalach (czasami po cywilnemu bez koloratki w gronie panienek). Ktos taki ma budzic szacunek? Fakt, ksiądz też człowiek. Człowiek ale jakby nie było to ksiądz, który winien swym przykladem nauczac. Teraz nauczają, ze pożal się Boże.