"Biochemy" to zawsze były elitarne klasy. Dostawali się tam uczniowie z najwyższą ilością punktów.
Niestety, w tym roku w Broniewskim powstały dwie takie klasy, a punktacja podczas przyjmowania była baaaardzo różna: od bardzo wysokiej, do śmiesznie (jak na ten profil) niskiej. Wiem to, bo młodzież sobie porównywała ilość punktów.
Żal...
18:21 daremne żale i zbędne porównywania. Finalnie na koniec liceum będzie się liczył wynik matury, nie punktacja na koniec podstawówki, ale oczywiście już najlepiej od przedszkola porównywać.