Tak . Znam osobiście . Ten pan jest naszym aniołem. Dał mi odczuć co to prawdziwe szczęście. Pomógł nam z glejakiem. To on zwrócił mi męża, który widział jak kopie swój grób. Lekarze są nam potrzebni ci prawdziwi . Mamy wybór w życiu. Za poglądy i wierzenia nie palą na stosie. Mam odwagę i zawsze będę mówić o naszej historii. Na glejaka p. Antoni!
Dzień dobry, mam pytanie do pani czy Pan Tomasz Cwiek jeszcze przyjmuje i gdzie i jak można prosić o nr telefonu, poniewaz mnie uzdrowil prawie 20 lat temu z silnej nerwicy depresji, gdzie lekarze rozkladali rece I nie umieli mi pomoc, a u Pana Tomasza po 4 seansie wszystko minęło i jestem wdzięczna, ale teraz potrzebuje w innej chorobie pomocy bo nie daje rady już, podam moj nr tel 537615359, z gory dziekuje za odzew
Dzień dobry mam numer do Pana Tomasza Ćwieka jeśli to pomoże : 732-744-733 to jego aktualny numer. Pozdrawiam.
Zioła to sama chemia. Setki związków chemicznych. Przecież to z nich uzyskuje się substancje do produkcji mnóstwa leków. Głupotą jest twierdzć że w ziołach nie ma chemii. Cały świat to chemia.
organizm do ziól jest przystosowany przez tysiące lat. Leki syntetyczne to uderzenie w organizm i zawsze mają skutki uboczne.
Związek chemiczny to związek chemiczny. Nie ma znaczenia czy wyizolowany czy zsyntetyzowany. Jak wzór jest taki sam to jest to dokładnie to samo.
Ale jak widać do niektórych nie docierają podstawowe prawa nauki. Ciemnota ma się dobrze.
Owszem ma znaczenie. Doucz się bo świat idzie do przodu.Twoje wiadomości stoją w miejscu.
Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Nie masz racji. Powtarzam raz jeszcze - jeśli wzór chemiczny związku jest taki sam to działanie też jest takie samo - bez względu na metodę pozyskania.
A w ziołach jest teraz mnóstwo zanieczyszczeń - z metalami ciężkimi i pestycydami włącznie.
tak? czyli zapłodnienie inwitro to zapłodnienie i już - to samo ale niecałkiem. Zioła i inne produkty naturalne mają coś więcej niż skład chemiczny, który owszem można wyizolować i spreparować ale poco - żeby zarabiać miliony. W dodatku są ogólnie dostępne i bardzo skuteczne przez co są na celowniku przemysłu farmaceutycznego który za wszelką cenę szerzy propagandę tak samo jak ujmowanie naturoterapeutom itd.
Z tym zapłodnieniem to trafiłeś jak kula w płot. Bo to właśnie tak jest - pod względem biologicznym jest to dokładnie to samo - połączenie dwóch gamet. A czy to jest w ustroju czy poza ustrojem - nie ma znaczenia , bo skutek jest ten sam - powstanie nowego życia i narodziny człowieka. Takiego samego jak inni ludzie.
No chyba , że dla ciebie dziecko z in vitro to pomiot szatana . To wtedy nie mamy o czym dyskutować.
A co takiego mają zioła poza związkami chemicznymi ? Oświeć nas, bardzo jesteśmy ciekawi co to jest to "coś więcej niż skład chemiczny ",Marcinie.
Na pozór nic oprócz tego, że są naturalne a nie z probówki. Wiadomo że Wszystko co oryginalne jest jest lepsze. Podróbki niby to samo ale jest różnica. Woda źródlana i ze źródła, rodzina zastępcza i rodzice biologiczni, prawda i g. prawda. Różni się to czymś prawda? Pomiędzy żywymi organizmami zachodzi ciągły proces komunikowania i wymiany informacji z otoczeniem i o otoczeniu, skutkujący dostosowywaniem się do zmieniających się warunków naturalnych. A więc następuje ewolucja. To coś o co pytasz to naturalność, czyli pierwiastek boski lub jak wolisz kwant a nie sztuczność czyli synteza, multikulti, gender i inne "dobrodziejstwa" i pseudo wynalazki, które są wynaturzeniem lub celowym odciąganiem od prawdy. I żeby było jasne nie neguję dobrodziejstw medycyny, antybiotyków i nowoczesności ale nie zawsze i nie za wszelką cenę. Można być nowoczesnym ale korzystać z metod tradycyjnych - zwłaszcza, że tradycyjny to nowoczesny ale świadomie krytyczny.
A tak na marginesie to medycyna naturalna liczy sobie blisko 7 tys lat a nowoczesna niecałe 200. W chinach po dziś są szpitale w których leczą sami naturoterapeuci są też szpitale łączone.
I przez siedem tysięcy lat ludzkość dziesiątkowały epidemie, na każde dziesięcioro dzieci ośmioro nie dożywało piątego roku życia, ludzie umierali z powodu infekcji ( które dziś nazwaliśmy banalnymi) , kobiety umierał podczas porodów lub w gorączce połogowej a przeciętna długość życia nie przekraczała 50 lat. Z tymi wszystkimi plagami nękającymi ludzkość przez te 7 tysięcy lat medycyna naturalna czy tradycyjna nie mogła sobie jakoś poradzić.
Zmieniło się to dopiero w ciągu ostatnich 200 lat.
Wnioski chyba są oczywiste.
Chyba takie że odkryto higienę, chininę i antybiotyki a potem poszła lawina szczepień na wszystko, przeróżnych konfiguracji starych leków pod różnymi nazwami handlowymi, suplementów diety, które zgodnie z polskim prawem nie muszą mieć udowodnionej skuteczności ale są sprzedawane i reklamowane wmawiając naiwnym że te cuda współczesnej farmacji zwłaszcza forte zlikwidują co? ano wszelkie dolegliwości gdyż o przyczynach lepiej nie mówić. Ponadto współczesna med. odkrywa na nowo podejście holistyczne do pacjenta, które jest podstawą med. naturalnej. I żeby skończyć ten spór niech każdy się leczy tak jak uważa zwłaszcza ci którzy wolą wywarzać drzwi otwarte na oścież
Podejście holistyczne - jestem jak najbardziej za.
To właśnie to, co najcenniejszego daje nam medycyna naturalna. I z tego należy czerpać.
Natomiast dla mnie zarówno tzw. suplementy diety jak i cudowne zioła "na wszystko" nie mają nic wspólnego z prawdziwą medycyną i leczeniem. Dla mnie wmawianie ludziom wymyślonych chorób za pomocą reklam tv i wmawianie ludziom cudownych uzdrowień to dokładnie taka sama manipulacja i przynosi taką samą szkodę. Jedno i drugie uważam za zwykłe oszustwo.
nie ma ani leków na wszystko ani ziół na wszystko. Jednak reklamy zbierają żniwo.
gdzie przyjmuje tomasz ćwiek?