159 772,08 zł brutto, tyle według zapisów protokołu z dnia 30 grudnia 2024 roku zarobi wykonawca za „Publikowanie Informatora Samorządowego w gazecie lokalnej – tygodniku obejmującym swoim zasięgiem teren miasta Ostrowca Świętokrzyskiego”. Zaskoczenia nie było. Podobnie jak w latach poprzednich jest to OST-PRESS GAZETA OSTROWIECKA SP. Z O. O. |O wątpliwościach jakie wzbudzają zapisy ogłoszenia zamieszczonego w Biuletynie Informacji Publicznej Miasta Ostrowca Św. pisaliśmy pod koniec grudnia 2024 roku. We wzorze umowy podano bowiem nawet numery stron, na których ukazywać będzie się informator. Czy zostaną właściwie oznaczone?
Może radny spróbuje coś ustalić w tej sprawie, zadać jakieś pytania mające na celu wyjaśnienie mieszkańcom tej sytuacji?
Czyta ktoś to jeszcze, tym bardziej, że papier toaletowy jest już wszędzie dostępny.
No to chyba dobrze. Chyba że komuś zazdrość. Dobrze że lokalne firmy są wspierane.
Gazeta- lokalna firma, ludzie trzymajta mnie. Ile egzemplarzy sprzedaje się na wolnym rynku? Najwięcej czytelników mają urzędy, bo tam muszą czytać.
Gościu 09:38 słuszna uwaga. W PRL-u ta gazetka nazywała się chyba Walczymy o Stal, a po 1989 roku jak komuna przepoczwarzyła się w postkomunę gazetka też to uczyniła, jako medialne silne ramie władzy lokalnej. Ponieważ ludzie jej nie kupują to gmina rekompensuje straty z naszych podatków w taki sposób.
Zacznijmy od tego że ta lokalna gazeta to zwykła propagandówka tutejszej elity samorządowej i nic więcej. Jakby człowiek porównał jakieś świeże wydanie do takiego sprzed 20 lat to niczym by się nie różnił, wiadomości te same tylko nazwiska inne.
Pewnie publikowanie w niej przez gminę informacji jest obowiązkowe.
Koalicja "dycha starczy" po prostu daje zarobić swojej tubie propagandowej.
Przecież tej gazeciny prawie nikt nie kupuje. Zalega w sklepach.
Może podadzą, ile maja zwrotów.
Prezydent Ostrowca Św. o Informatorach Samorządowych https://www.youtube.com/watch?v=D2TCDhNqzqE
Chyba trzeba na głowę upaść aby w dobie cyfryzacji wydawać jakieś papierowe informatory.
Do czego służy internetowy Biuletyn Informacji Publicznej i dlaczego w tym biuletynie nie można tego Informatora udostępnić w postaci cyfrowej? Kilka papierowych kopii można wydrukować w punkcie ksero itp. i umieścić w jakimś archiwuj jeśli jest taki wymóg. Są jakieś przepisy prawa, które nakazują robić to w wersji papierowej a więc bardziej kosztownej? Czy to jest w ogóle ekologiczne? Tyle się mówi o ekologii... Jak widać ekologia jest tylko na pokaz?
Gdzie znajdę wszystkie archiwalne Informatory? Proszę podać linki to przejrzę co to w ogóle jest bo nigdy tego na oczy nie widziałem.