Założycielu wątku, przypomnij sobie, kto w rozmowach sugerował Ci, że ten smród, to ksylamit, a będziesz miał winnego. Niektórzy wyszli ze wsi, ale wieś z nich nie wyszła i jak w swojej rodzinnej wsi gromadzą zapasy na zimę w piwnicy.
Prawdopodobnie z początku lat 60. Na pewno był wybudowany wcześniej niż wieżowiec jednoklatkowy stojący obok.
Dajcie spokój z tym ksylamitem, na którym kasę robi firma, która niby go usuwa. Ludzie, pomyślcie logicznie. Każdy związek chemiczny z upływem czasu wietrzeje i nie stanowi żadnego zagrożenia a tu 50- 60 lat. Pominę fakt, że temat ksylamitu w Ostrowcu jest wyjątkowo rozdmuchany, gdy w innych miastach już dawno zapomniano o tym problemie, bo to wielka ściema i woda na młyn pseudo firemek wykonujących jego usuwanie. Naiwność ludzka nie ma granic.
Wieżowiec jest 65 rok. Ksylamitu ani w jednym , ani w drugim nie było.