To, że tylko się na zmywak nadajesz nie znaczy, że wszyscy zazdrośniku maluczki. A tobie jak się noga powinie to do maminej kawalerki wracasz.
A powiem Ci, że ja odziedziczyłem i to nie jedną "kawalerkę w syfiastym bloku" i dzięki temu nie muszę nawet pracować (a mimo to pracuję bo lubię swoją pracę), a stać mnie także dzięki temu na kupno mieszkania w nowym budownictwie bez zaciągania kredytu. :)
Piszesz o dziedziczeniu po babce, z tym, że ty byś się tam wprowadził i zaszył przed światem zapewne. Zarób coś na tym, to będziesz mógł innym mówić kto jest zaradny a kto nie.
Ja uznaję, że kredyty (zwłaszcza mieszkaniowe) są dla osób, które myślą, że są bogate a tak na prawdę na nic ich nie stać, no bo jakby było ich stać to by kredytu nie zaciągali - zwyczajnie by tego robić nie musieli.
dokladnie za 10 lat bloki beda też stare a kredyty trzeba bd splacać. i to za co? za te stare obskurne bloki z otbs hehe
Skąd to przekonanie, że mieszkania na Pogodnej są kupione wyłącznie z kredytu. Ja mam tam mieszkanie kupione za gotówkę. Czy człowiek nie może jako tako zarabiać, a przy tym być oszczędnym i odłożyć na zakup własnego lokum?
raczej trudna sprawa zeby odlożyć chyba ze masz koło 50 lat
Jak ktoś odpowiednio zarabia to kupuje w nowym budownictwie, normalne. Jak ktoś żyje na koszt państwa i wegetuje na zasiłku lub rencie, albo narzeka że bez znajomości nie ma pracy, to mieszka w wielkiej płycie.
no ty napewno odpowiednio zarabiasz i kupujesz za gotowke hehe i masz 30 lat i odłożone 200 tysi no pewnie ze tak
nie mam jeszcze 30 lat, odpowiednio zarabiam i mam odłożone więcej niż 200k, tyle w temacie.
wystarczy się uczyć i zdobyć pewny, dobrze płatny zawód których jest dość sporo... to nie jest trudne, potrzeba tylko odrobinę własnego wysiłku który potem zaprocentuje w przyszłości
Może i za gotówkę, ale z takim mało znaczącym faktem jak zadłużona hipoteka...
zazdrość, zazdrość ;) ojjj jakie to polskie,ostrowieckie
czego zazdrość kredytu??// tak sie pocieszajcie. jak sie wam wychodzi tą furtką ?? mieścicie się?? heh fajne udogodnienie
Przyjacielu mamy tez brame. Na pilota!! Wiec jesli nabieram podejrzeń czy sie zmieszcze w furtce czy nie to cyk! I mam kilka metrow dla siebie ;)
a jak sie brama popsuje to co w tedy przyjacielu ?to tylko elektronika
orientuje się po ile jest obecnie metr kw mieszkań na pogodnej i po ile chodzą garaże za m kw? prosze o szczere odp
nikt nikomu nie zazdrości kredytu, nikt nikomu nie zazdrości mieszkania na pogodnej, nikt nikomu nie zazdrości mieszkania na rosochach, i tak dalej i tak dalej :) mieszkamy w kraju tolerancji, każdy każdego kocha, wszyscy są równi i każdy będzie żył długo i szczęśliwie. Najlepiej za siedmioma górami i lasami i ch....., czyli w Warszawie, bo tam nasze ostrowieckie wieśniaki nie przeżyją, bo nie będą mieli o kim rozmawiać i z kim plotkować :) i zdechną z żalu. Bo tam zazdrości mało... tam jest samo życie. A u nas na wsi... życie czyimś życiem. o tak to wygląda :) Ostrowczanie :)