Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Bóg a koronawirus

Ilość postów: 197 | Odsłon: 4522 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
        • Odp.: Bóg a koronawirus

          :))

          Odpicznij. Gratuluję cierpluwości do maru1. :))

          Felice123
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Bóg a koronawirus

            Tylko dwa "byki" . Nieźle przy tej pajęczynie.

            Felice123
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Bóg a koronawirus

              OBUDŹ SIĘ !

              Za pomocą wymyslonego wirusa ,wprowadzili nieoficjalny stan wojenny, gratuluje zmanipulowanemu społeczeństwu, traktowanemu, jak barany, bez zadnych wartosci, na kolanach, przed swoim katem.

              Myśliwi mogą się gromadzić na polowania a zwykli ludzie nie mogą na spacer.

              PYTANIE do koronapanikarzy?

              Czy nie czujecie, że plują wam w twarz i robią jaja z waszej paniki?

              Pamiętajcie - ci, którzy poświęcaja wolność dla iluzji bezpieczeństwa stracą i jedno i drugie.

              Zakaz wchodzenie do lasów to już nie tylko objaw nieracjonalności ale dodatkowo ŁAMANIE PRAWA i zarząd lasów państwowych , wlacznie z PISem , powini stanąć za tą decyzję przed sądem......

              Gość_foliarz
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Bóg a koronawirus

                Wklejka?

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Bóg a koronawirus

                  "Wie i chroni tych, którzy się do Niego indywidualnie uciekają." - o, czyli starsze ultrakatolickie babcie we Włoszech, które kostucha kosiła jak zboże, nie uciekały się wystarczająco indywidualnie do niego? I jak w ogóle można się nieindywidualnie do czegoś uciekać? W samych Włoszech kilkudziesięciu księży umarło na koronawirusa wg danych sprzed tygodnia, w tym jeden którego prawdziwie podziwiam, ten co odmówił respiratora, by ratować młodszych. Co jak co, ale nawet ty "indywidualnej" wiary mu nie odmówisz. Tak więc twoja odpowiedź jest błędna, bo śmierć zabiera po równo katolików i niewierzących.

                  Gość_Vlad
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Bóg a koronawirus

                    12:39- Vlad już jej o tym pisałem w nocy (post poniżej). "Indywidualiści" mają " najlepiej".

                    maru1
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 165

                    Odp.: Bóg a koronawirus

                    Modły zanoszone z wiarą zawsze spotkają się z pozytywnym odzewem. Te kobiety mogły zostać zabrane do Pana w najodpowiedniejszym okresie. Może np. ich " kochające" dzieci planowały właśne dokonać dla ich dobra eutanazji na nich lada dzień?

                    Teraz ten ksiądz od respiratora...jemu życia nikt nie zabrał. Sam je z własnej woli poświęcił dla ratowania innego ( patrz historia św. Maksymiliana Kolbe), ...tak jak Pan nasz Jezus Chrystus. A może właśnie w chwili, gdy umierał był w stanie łaski uświęcającej, a np. gdyby śmierć zastała go później, w innych nagłych okolicznościach, byłoby inaczej.

                    Pytasz o tę indywidualność uciekają się do Niego. Miałam na myśli to, że Bóg nie zbawia grupowo...całych narodów (tak jak pojmowali to Żydzi w starym przymierzu), lecz indywidualnie, tych którzy się do Niego modlą.

                    Felice123
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Bóg a koronawirus

                      23:41-Felice, wszystkie zmarłe we Włoszech staruszki miały być poddane eutanazji (lub względnie mogło je spotkać inne zło)? Naprawdę, dobre!!!

                      Przychodzisz sama siebie. :)

                      maru1
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

        Odp.: Bóg a koronawirus

        Bo ty tak twierdzisz, o Bogini?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Bóg a koronawirus

          Jam ci. :))

          Felice123
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

        Odp.: Bóg a koronawirus

        23:35-Felice, a czy zmarli księża i zakonnice we Włoszech oraz zmarły ksiądz w Polsce "nie byli chronieni przez Boga"? Czy oni "indywidualnie uciekali od Niego"?

        maru1
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Bóg a koronawirus

          Nie zapominaj o dzieciach.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Bóg a koronawirus

            00:24-faktycznie pominąłem zmarłe dzieci. Ale to pewnie były "lewackie" dzieci ze zgniłego Zachodu.

            maru1
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Bóg a koronawirus

              Maru - w metrykę zaglądać Ci nie będę, odnoszę się tylko do sposobu myślenia, a jest on dokładnie żydowski - co mam na myśli, pisałem już wcześniej, więc nie będę się powtarzał.

              To tak jak w filmie Holland Agnieszki udowadniano dzieciom w ZSRS, że Bóg nie jest nic wart, bo nie spełnia życzeń dzieci i nie daje im cukierków (a jak zaczęły modlić się do Stalina, to cukierki dostali).

              Proste, żeby nie powiedzieć, że prostackie to twoje podejście do kwestii wiary - co dowodzi, że chyba katolik z ciebie marny.

              Nie rozumiecie kwestii wolności jaką Bóg dał człowiekowi. Jego interwencja co dnia w tysiące spraw spowodowałaby, że ludzka wolność przestałaby być cokolwiek warta. A i poziom zidiocenia zwiększyłby się jeszcze bardziej (choć po doświadczeniach tego forum wydaje się to niemożliwe).

              Dajmy na to - jedzie kretyn 150 km/h w terenie zabudowanym. Wpada w poslig, wjeżdża w przystanek - zabija matkę, córkę i innych troje dzieci stojących na przystanku w oczekiwaniu na autobus do szkoły. Ginie i sam kretyn.

              Kilka dni później rodziny tych, którzy zginęli piszą na grobach bliskich : "Bóg tak chciał".

              A niektórzy nawet zapytają - jak mógł do tego dopuścić?!

              To co miał, kretynowi nogę złamać zanim ten wsiadł do auta? A innemu, który dziś chory, zamiast siedzieć w domu na kwarantannie pójdzie sobie do sklepu i zarazi stojącą przed nim kobietę, która na święta pojedzie za kilka dni do rodziców i przekażę im chorobę, która ich zabije - co ma zrobić? Zrzucić jemu cegłówkę na pusty łeb kiedy będzie wychodził z domu do tego sklepu, zanim zarazi tę kobietę? Takich interwencji się domagasz? Gdzie wtedy wolna wola i wolność człowieka w korzystaniu ze swojego rozumu?

              Głupota jest grzechem i Bóg rozliczy każdego z nas z decyzji jak korzystaliśmy z daru rozumu jakim nas obdarzył.

              Korzystajmy więc z tego daru, bo mam wrażenie że żadko jednak jako ludzie to czynimy

              Ciemniak13
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Bóg a koronawirus

                Bo go po prostu nie ma.

                Gość_Ja
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Bóg a koronawirus

                  A skąd wiesz, czy ty jesteś?

                  Ciemniak13
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Bóg a koronawirus

                    Siebie widzę

                    Gość_Ja
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Bóg a koronawirus

                      Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
WarszawaRemont.com
Branża: Remonty
Dodaj firmę