Maru - to jeszcze jedno osobiste pytanie - kiedyś od rodzica zdarzyło ci się "dostać"?
Maru - i co? Przeżyłeś? Masz psychiczny uraz do końca życia?
Maru - pamiętam, że raz. Kto wie, może dzięki temu żyję, bo wiedziałem odtąd, że wchodzić więcej na zamarzniętą krę na jeziorze nie można.
18:28-a gdyby Ci wytłumaczył, to byś nadal wchodził? Ile miałeś wtedy lat?
A swoją drogą - załamanie się lodu i wpadnięcie do lodowatej wody, to "ciekawe" przeżycie. Byłem wtedy w końcówce podstawówki. Byłem na wsi na feriach u wuja, a przy kominie się wygrzewałem ze 3 godziny. Najdziwniejsze dla mnie było to, że nawet nie zachorowałem.
Więcej już po lodzie nie chodziłem i do dzisiaj mam uraz.
"w temacie o międzymorzu rzuciłem link do rozmowy z księdzem - tam jest fragment też o tym nadstawianiu drugiego policzka, że to fałszywa teza, którą ateiści próbują katolikom narzucić." - ja mogę wrzucić wiele linków innych księży, którzy twierdzą coś odwrotnego. najwidoczniej kościół sam ze sobą nie potrafi tu dojść do porozumienia. ale jeśli 9 na 10 księży interpretuje tę kwestię dosłownie, ty oczywiście będziesz cytował tylko tego 10 jako oficjalne stanowisko, które potwierdza twój światopogląd. sprawdź w wikipedii hasło cherry picking. pod względem doboru argumentów nie różnisz się specjalnie od foliarza.
"Czy taką miłość rodzicielską nazwiesz barbarzyńską?" - tak, bo oprócz bicia po łapach masz jeszcze cały wachlarz możliwości. czy jak ktoś ci nie odpowie dzień dobry na ulicy, to od razu walisz go w pysk? nie, stosujesz ustne napomnienie, żart itp. Mam nadzieję, że nie masz dzieci, bo ich los musi być nieciekawy. Z drugiej strony sam Bóg takie podejście stosuje - dziecko się nie słucha? to do piekła z nim. Miłość do Boga to chyba jakiś przejaw syndromu sztokholmskiego.
"A gdy ty, rozzuchwalony brakiem sprzeciwu dalej brniesz w grzech i podchodzisz do mnie mówiąc: "Dawaj portfel!". A ja gdy odmówię dostaję od ciebie w twarz - mam nadstawić drugi policzek, czy jednak po bratersku przyłożyć ci tak , abyś fiknął kozła?" - ty naprawdę chyba nie wiesz o co chodzi z tym policzkiem, co? Pogadaj z jakimś księdzem. Kościół ma to naprawdę ładnie i mądrze wyjaśnione. Bo twoja interpretacja jest zaskakująco zbliżona do prymitywnych interpretacji 13-letnich antyklerykałów Tutaj masz krótki artykuł (uproszczony, ale mniej więcej zarysowuje sprawę), ale są to słowa papieża, więc pewnie też spotkają się z twoją pogardą, jako że z kościołem rzymskokatolickim jak już ustaliliśmy nie jest ci po drodze a nie chcesz ujawnić, do jakiego kościoła należysz:
https://www.gosc.pl/doc/1599048.Papiez-o-nadstawianiu-drugiego-policzka
Dlatego jesteś jaki jesteś, a nie tym kim jesteś. Z tego też powodu jesteś sam. Gdybym zapytała cię, dlaczego nie masz kobiety, myślę, że nie byłbyś w stanie odpowiedzieć:
- jednym zdaniem,
- bez kretactw,
bez odpowiadania pytaniem na pytanie.
Dlaczego ? Z przyczyn zawartych w pierwszym zdaniu.
Nie wchodzę w dyskusje tym postem, ani nie szukam zaczepki. Po prostu piszę, by tobą w tym przedświątecznym okresie potrzasnąć bez względu na to, że jesteś ateistą, o ile dobrze pamiętam.
Potraktuj to, jako pytanie retoryczne, choć wiem, że będzie ci trudno zagryźć zęby.
A teraz wracam do pracy.
Znowu Cię zaorała. To już trzecie raz w przeciągu jednej doby. Nadal potrzebujesz linków ?
Możesz przytoczyć czym go zaorała, poza twoim do Felicze uwielbieniem? Co zauważyłeś takiego błyskotliwego w jej odpowiedzi, że znowu musiałeś dać głos?
11:36-ale czego Ty wymagasz od fanatyka? W dodatku niezbyt rozgarniętego.
Czasem nawet mi się wydaje, że ten człek nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Przyjmie każdy bełkot - byleby tylko Felcia była autorką. A uzasadnienia swoich słów nawet od niego nie wymagaj - zaraz Ci napisze, że nie musi tego robić.
A jakby Felcia była taka "wybitna", to by nie unikała dyskusji ze mną.
No, zauważyłem, że jak Felicze coś pierdnie, to zaraz przylatuje on i bije brawo jak down.
Jak się nie ma argumentów to się nazywa innych fanatykami.
No to odpowiedz, dlaczego żadna Cię nie chce ? ;) Bez krętactw, zadawania pytań i temu podobnych manipulacji.
A ty smiesznu trollu z 11:47, co wzosisz poza fanatycznym antykościelno-antypisowskim bełotem?
A ty smieszny trollu z 11:47, co wnosisz poza fanatycznym antykościelno-antypisowskim bełkotem?
Gdzie widzisz jakiekolwiek moje nawiązanie do kościoła 11:54 ? Tak jak napisałem, nie mając argumentów nazywacie innych fanatykami. Widzę, że maru1 znalazł obrońcę na swoim poziomie.
Napisała mu prawdę o nim samym a on zachował się dokładnie tak, jak to przewidziała. Tylko tyle i aż tyle.