Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Bóg a koronawirus

Ilość postów: 197 | Odsłon: 4524 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Bóg a koronawirus

                          Maru - to jeszcze jedno osobiste pytanie - kiedyś od rodzica zdarzyło ci się "dostać"?

                          Ciemniak13
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Bóg a koronawirus

                          13:19-tak, zdarzyło mi się. A Tobie?

                          maru1
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Bóg a koronawirus

                          Maru - i co? Przeżyłeś? Masz psychiczny uraz do końca życia?

                          Ciemniak13
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 142

                          Odp.: Bóg a koronawirus

                          Maru - pamiętam, że raz. Kto wie, może dzięki temu żyję, bo wiedziałem odtąd, że wchodzić więcej na zamarzniętą krę na jeziorze nie można.

                          Ciemniak13
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Bóg a koronawirus

                          18:28-a gdyby Ci wytłumaczył, to byś nadal wchodził? Ile miałeś wtedy lat?

                          A swoją drogą - załamanie się lodu i wpadnięcie do lodowatej wody, to "ciekawe" przeżycie. Byłem wtedy w końcówce podstawówki. Byłem na wsi na feriach u wuja, a przy kominie się wygrzewałem ze 3 godziny. Najdziwniejsze dla mnie było to, że nawet nie zachorowałem.

                          Więcej już po lodzie nie chodziłem i do dzisiaj mam uraz.

                          maru1
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 158

                      Odp.: Bóg a koronawirus

                      "w temacie o międzymorzu rzuciłem link do rozmowy z księdzem - tam jest fragment też o tym nadstawianiu drugiego policzka, że to fałszywa teza, którą ateiści próbują katolikom narzucić." - ja mogę wrzucić wiele linków innych księży, którzy twierdzą coś odwrotnego. najwidoczniej kościół sam ze sobą nie potrafi tu dojść do porozumienia. ale jeśli 9 na 10 księży interpretuje tę kwestię dosłownie, ty oczywiście będziesz cytował tylko tego 10 jako oficjalne stanowisko, które potwierdza twój światopogląd. sprawdź w wikipedii hasło cherry picking. pod względem doboru argumentów nie różnisz się specjalnie od foliarza.

                      "Czy taką miłość rodzicielską nazwiesz barbarzyńską?" - tak, bo oprócz bicia po łapach masz jeszcze cały wachlarz możliwości. czy jak ktoś ci nie odpowie dzień dobry na ulicy, to od razu walisz go w pysk? nie, stosujesz ustne napomnienie, żart itp. Mam nadzieję, że nie masz dzieci, bo ich los musi być nieciekawy. Z drugiej strony sam Bóg takie podejście stosuje - dziecko się nie słucha? to do piekła z nim. Miłość do Boga to chyba jakiś przejaw syndromu sztokholmskiego.

                      "A gdy ty, rozzuchwalony brakiem sprzeciwu dalej brniesz w grzech i podchodzisz do mnie mówiąc: "Dawaj portfel!". A ja gdy odmówię dostaję od ciebie w twarz - mam nadstawić drugi policzek, czy jednak po bratersku przyłożyć ci tak , abyś fiknął kozła?" - ty naprawdę chyba nie wiesz o co chodzi z tym policzkiem, co? Pogadaj z jakimś księdzem. Kościół ma to naprawdę ładnie i mądrze wyjaśnione. Bo twoja interpretacja jest zaskakująco zbliżona do prymitywnych interpretacji 13-letnich antyklerykałów Tutaj masz krótki artykuł (uproszczony, ale mniej więcej zarysowuje sprawę), ale są to słowa papieża, więc pewnie też spotkają się z twoją pogardą, jako że z kościołem rzymskokatolickim jak już ustaliliśmy nie jest ci po drodze a nie chcesz ujawnić, do jakiego kościoła należysz:

                      https://www.gosc.pl/doc/1599048.Papiez-o-nadstawianiu-drugiego-policzka

                      Gość_Vlad
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 46

                  Odp.: Bóg a koronawirus

                  Dlatego jesteś jaki jesteś, a nie tym kim jesteś. Z tego też powodu jesteś sam. Gdybym zapytała cię, dlaczego nie masz kobiety, myślę, że nie byłbyś w stanie odpowiedzieć:

                  - jednym zdaniem,

                  - bez kretactw,

                  bez odpowiadania pytaniem na pytanie.

                  Dlaczego ? Z przyczyn zawartych w pierwszym zdaniu.

                  Nie wchodzę w dyskusje tym postem, ani nie szukam zaczepki. Po prostu piszę, by tobą w tym przedświątecznym okresie potrzasnąć bez względu na to, że jesteś ateistą, o ile dobrze pamiętam.

                  Potraktuj to, jako pytanie retoryczne, choć wiem, że będzie ci trudno zagryźć zęby.

                  A teraz wracam do pracy.

                  Felice123
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Bóg a koronawirus

                    10:34-mylisz się Felciu. Poza tym sama stosujesz na tym forum w dyskusji Stary Testament, a nie Nowy.

                    I nie wstrząsaj mną tak bardzo, bo Cię ręką zaboli od tego wstrząsania. :)

                    maru1
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Bóg a koronawirus

                      Znowu Cię zaorała. To już trzecie raz w przeciągu jednej doby. Nadal potrzebujesz linków ?

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Bóg a koronawirus

                        Możesz przytoczyć czym go zaorała, poza twoim do Felicze uwielbieniem? Co zauważyłeś takiego błyskotliwego w jej odpowiedzi, że znowu musiałeś dać głos?

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Bóg a koronawirus

                          11:36-ale czego Ty wymagasz od fanatyka? W dodatku niezbyt rozgarniętego.

                          Czasem nawet mi się wydaje, że ten człek nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Przyjmie każdy bełkot - byleby tylko Felcia była autorką. A uzasadnienia swoich słów nawet od niego nie wymagaj - zaraz Ci napisze, że nie musi tego robić.

                          A jakby Felcia była taka "wybitna", to by nie unikała dyskusji ze mną.

                          maru1
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Bóg a koronawirus

                          No, zauważyłem, że jak Felicze coś pierdnie, to zaraz przylatuje on i bije brawo jak down.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 61

                          Odp.: Bóg a koronawirus

                          Jak się nie ma argumentów to się nazywa innych fanatykami.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 63

                          Odp.: Bóg a koronawirus

                          No to odpowiedz, dlaczego żadna Cię nie chce ? ;) Bez krętactw, zadawania pytań i temu podobnych manipulacji.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 64

                          Odp.: Bóg a koronawirus

                          A ty smiesznu trollu z 11:47, co wzosisz poza fanatycznym antykościelno-antypisowskim bełotem?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Bóg a koronawirus

                          A ty smieszny trollu z 11:47, co wnosisz poza fanatycznym antykościelno-antypisowskim bełkotem?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 81

                          Odp.: Bóg a koronawirus

                          Gdzie widzisz jakiekolwiek moje nawiązanie do kościoła 11:54 ? Tak jak napisałem, nie mając argumentów nazywacie innych fanatykami. Widzę, że maru1 znalazł obrońcę na swoim poziomie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 59

                          Odp.: Bóg a koronawirus

                          Napisała mu prawdę o nim samym a on zachował się dokładnie tak, jak to przewidziała. Tylko tyle i aż tyle.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -