Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Bóg a koronawirus

Ilość postów: 197 | Odsłon: 4525 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Bóg a koronawirus

                          01:56-coś tu się nie zgadza. Skoro od dawna nie czytasz moich postów, to na co odpowiadasz? Pozdrawiam. :)

                          maru1
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 135

                          Odp.: Bóg a koronawirus

                          Maru - patrz. A ja mam 3661 postów (teraz z tym to będzie 3662) To będzie połowę tego co Felice i 1/4 mniej od ciebie.

                          Czyli wychodzi na to, że spędzasz tu więcej czasu niż ja :)

                          Ciemniak13
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Bóg a koronawirus

                          17:46-Twoja Ciemniaku średnia to dokładnie 8,554 posta dziennie. Nie jest to zdecydowanie 1/4 mniej - a różnica między nami wynosi raptem niespełna 7 procent. Na razie na moją korzyść, ale widzę, że ostro się wziąłeś do roboty, bo od tego czasu napisałeś już 10 postów. Nie dam się dogonić! :)

                          Ale, ale... Panie Ciemniak. To różnica nie oznacza wcale, że mniej czasu spędzasz ode mnie na forum. Załóżmy (czysto teoretycznie), że piszesz tylko jako zalogowany użytkownik. Jednak nie można wykluczyć, że siedzisz non stop. Dlaczego? Kiedyś długo milczałeś i postanowiłem Cię wywabić. Jako przynęty użyłem VAT-u (pamiętasz?). No i cóż się okazało - zareagowałeś niemal błyskawicznie. Wystarczyły Ci (sprawdziłem to przed chwilą) dokładnie 24 minuty, żeby odpowiedzieć na mój post. :)

                          maru1
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 51

                Odp.: Bóg a koronawirus

                To, o czym mówisz Ciemniak13 całkiem zgrabnie zostało pokazane w komedii "Brus wszechmogący". Bóg nie może spełniać wszystkich życzeń ludzkich, nie jest to jego rolą.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Bóg a koronawirus

                  Dokładnie. Padło tam nawet takie zdanie: "A od kiedy ludzie wiedzą co jest dla nich dobre?" :)

                  Ciemniak13
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 98

                Odp.: Bóg a koronawirus

                A ten dalej swoje antysemickie zapędy... Przypominam, że to kościół rzymskokatolicki wypączkował z wierzeń żydów, nie odwrotnie, więc może stąd te wieczne kompleksy katolików wobec żydów jako starszych braci w wierze. Ale do rzeczy.

                Wolność dana człowiekowi jest iluzoryczna, skoro niewybranie wytyczonej ścieżki jest karane wiecznym ogniem piekielnym. Czyli masz wybór, rób co chcesz, ale jak wybierzesz źle, złamię ci rękę. To już lepiej niech nam tę wolną wolę odbierze i prowadza po wybiegu jak zombie ku swej uciesze.

                Nie chodzi tu o to, by bóg wtrącał się nawet w to co mamy jeść na śniadanie (no chyba że zechcemy zjeść kiełbasę w piątek, wtedy będzie mu przykro) czy jaki krawat założyć. Chodzi o katastrofę obejmującą miliardy ludzi, ich życie i śmierć. To nie żadne cukierki, to naprawdę poważna sprawa. A będzie tylko gorzej.

                "To co miał, kretynowi nogę złamać zanim ten wsiadł do auta?"(...)Zrzucić jemu cegłówkę na pusty łeb" - ten argument to naprawdę tylko ty mogłeś wymyślić. Tylko taki sposób boskiej interwencji dopuszczasz? A podszept, kartka za szybą, zepsucie auta, policjant po drodze, deszcz uniemożliwiajacy wyjście, przebłysk zdrowego rozsądku - żadnego tego sposobu już nie łaska?

                "żadko jednak jako ludzie to czynimy" - tak... bardzo... rzadko.

                Gość_Vlad
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Bóg a koronawirus

                  ech... ta odpowiedź była do postu ciemniaka z 7:32.

                  Gość_Vlad
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Bóg a koronawirus

                    Taka katastrofa może przynieść wiele korzyści, o których obecnie nie mamy pojęcia. Nie pomyślałeś o tym Vlad ? Wszak nie na darmo mówi się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W tym kontekście Bóg wie co robi.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 104

                  Odp.: Bóg a koronawirus

                  Vlad, przeczytaj sobie Rozmowy ze śmiercią", tam jest dokładnie wyjaśniony temat wolnej woli.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 106

                  Odp.: Bóg a koronawirus

                  Lepiej zrobić od czasu do czasu błąd ortograficzny, niż mieć narobione w głowie :)

                  Ciemniak13
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Bóg a koronawirus

                    Kto nie błyszczy treścią, zawsze kurczowo trzymał się będzie formy...dla poprawy swojego samopoczucia, przykrycia tamtych braków. Twoje treści są dla nich bardzo frustrujące, więc atakują formą.

                    No i maru1 przycichł, a zawsze tak się chełpił tym, że nie on kończył rozmowę.:))

                    Ciekawe czy załapał, że stosowałam jego metody opresyjnej "rozmowy", a - jeśli zrozumiał- czy wyciągnie z czasem z tego jakieś wnioski?:))

                    Felice123
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Bóg a koronawirus

                      Już odwrócił kota ogonem pisząc, że to on wciągnął Cię w swoją grę. Jest taki tendencyjny i zabawny.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 123

                      Odp.: Bóg a koronawirus

                      15:19-nie zamilkłem Felice. Po prostu mam widocznie mniej czasu od Ciebie. Trochę to dziwne, nieprawdaż? :)

                      Tym bardziej dziwne, że takie miałaś "ambitne" plany na Triduum Paschalne.

                      Odpowiedziałem Ci już w poście powyżej na Twoje wątpliwości.

                      maru1
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Bóg a koronawirus

                        Przesadzasz z tym "nieprawdaż" myląc mnie z Felice123. Nie jesteś w takim razie taki bystry za jakiego próbujesz uchodzić bo nie jestem Felice panie maru1.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Bóg a koronawirus

                          17:13-nie mam pewności i nie jestem w stanie skutecznie tego udowodnić. To może być tylko co najwyżej poszlaka, bo zalogowana Felice swego czasu nadużywała tej partykuły.

                          Masz rację - niekoniecznie jesteś Felice123.

                          maru1
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Bóg a koronawirus

                          Oczywiście, że nią nie jestem, uwierz mi na słowo.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Bóg a koronawirus

                          17:23-dobra, wierzę Ci, ale to nie oznacza, że pozbyłem się wątpliwości.

                          Wrócę na forum po godz. 23. Mam nadzieję, że spotkam swoją ulubioną interlokutorkę. :)

                          maru1
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 130

                          Odp.: Bóg a koronawirus

                          Felka zawsze łże, jak bura suka. Oczywiście, że to ona, ale ta kłamliwa z natury baba, nigdy się do tego nie przyzna. Jakoś dziwnie zaniechała pisać w co drugim zdaniu słowa WSZAK. To dopiero były jaja, jak ona ciągle o tym WSZAKU pisała. Teraz się pilnuje, a z gościa pisze połowę swoich "genialnych" postów. Te dotyczące spraw sekty zawsze podpisuje. Ubaw z niej i ciemniaka jest nieustający.Ja nawet pokazuję znajomym, jakie to tępoty umysłowe, bo są im osobiście znani.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -