Gość
Dziś, 16:05 piszesz że ja piszę jakbym skończył 4 klasy podstawówki :), po czym to poznałeś?
Doskonale wiem co piszę i nie że gdzieś tam coś usłyszałem, bo ty niczym jak dotąd się nie popisałeś. Może ty lubisz niekończące się opowieści ale nie ja, a dla twojego widzimisię nie będę toczył dyskusji których i tak nikt albo mało kto będzie czytał, unhollyseth żyje sobie w świecie nierealnych marzeń świata bez religii wojen itd i ma do tego prawo, ja stąpam mocno po ziemi i dlatego nie wdaję się w takie dyskusje.
Piszę pod tym nickiem i nie będę się podpisywał imiennie bo tak mi pasuje.
Kiedyś dla ludzi nierealnym była podróż na księżyc:) Nie wspomnę już o lataniu:P
i za tą wypowiedź 123 po raz pierwszy przyanzję ci złotego ziemniaka mistrza ciętej riposty!!!
unho ty jestes chory.Ludzie którzy lubuja się w horrorach to ludzie chorzy.lubisz sie bac.Jak jestes z miasta pospaceruj po 22 przez miasto.A horrory dla chorych psycholi to w tej pieprzonej telewizji.Kupuj telewizor.Nie siedz kawalerze sam w domu .Całkiem zgłupiejesz.
Ludzie kupujący polędwicę sopocką za więcej niż 24 zł/kg są chorzy :P
Na szczęście nie siedzę w domciu sam :D
123 czyje to dzieło ?
cyt.
Zastanówmy się nad drugim, twierdzicie że Bóg stworzył wszystko w pare dni, przynajmniej wielu atoli tak twierdzi (sory za to określenie ale zapracowaliście sobie na nie) słońce i księżyc stwożył w dniu 4, a uwaga ! 1 dnia Bóg stworzył światłość, więc jak to rozumiecie atole dzień według waszego pojęcia to dzień słoneczny tak, więc skoro nie było słońca to jaki dzień mógł się skończyc co Bóg miał na mysli, na to pytanie musicie sobie odpowiedzieć,
Niech się ktoś podejmie i przetłumaczy to na język polski. ;-)
To Twoje dzieci będą bardzo nieszczęśliwe. Będą Cię pytać czemu ich koledzy chodzą w Święta do Kościoła, mają choinkę itd. Ciekawe co odpowiesz dziecku. Nie musisz odpowiadać tutaj bo wiem co odpiszesz ale zapewniam Cię, że z dzieckiem będzie to już bardziej skomplikowane niż Ci się teraz wydaje..
Kolejna dyskusja z cyklu "końca nie widać" ;) Nie ma co się spierać, bo każdy będzie bronił swojej racji. Ważne, żeby to robić w kulturalny sposób, nie obrażając nikogo. Jeśli chodzi o mnie to jako praktykujący katolik jestem po stronie wierzących ale chętnie czytam argumenty drugiej strony.
Moje odczucia dot, Boga sa tylko moje. Ale bardzo lubię unhollyseth i cieszę się, że jest i wbrew chamstwu, rozmawia o swoich poglądach w sposób kulturalny. I bardzo rozwijający dla wszystkich, oprócz tych, którym zwyczajnie nie chce się czytać wypowiedzi unhollyseth. I wprost, bez zażenowania piszą o tym.....
cóż:)
pozdr
Gość
Dziś, 21:35
Biblia do ręki , księga rodzaju czytasz księgę i to co ja napisałem i jak jesteś inteligentny to dasz sobie radę.
123 to z 21:35 jest jednym z przykładów twego "kunsztu" pisarskiego. Było ich więcej. :-)
Pytanie które przerasta wszystkich od dwóch tysięcy lat.
Niedowiarków nie przekonasz.
Wierzących nie zniechęcisz.
Moim zdaniem wszystko wokół to nie dzieło przypadku.
Troszeczkę więcej niż od dwóch tysięcy lat. Z całą resztą się zgadzam.
Gość
Dziś, 21:52 + Kocjusz
Mógłbym to wyłożyć łopatologicznie punkt po punkcie, no ale przecież wy jesteście inteligentami i coś do mnie pijecie?, tam jest wszystko dobrze i skrótem opisane.