Bóg nie istnieje, a ta bajka została stworzona by móc kontrolować społeczeństwo
A moim zdaniem Bóg jednak istnieje
Jest wszędzie a nie tylko w kościele wśród księży
Możesz tak myśleć, ale nie próbujcie wmawiać oświeconym, że też mają uznać tą koncepcje myślową
Każdy ma prawo do swojej koncepcji myślowej
Każdy wierzy= jedni, że Bóg istnieje, inni, że nie. Jak świat światem, każdy wierzy...Pytanie, dokąd prowadzi życie tych, którzy za nic nie dadzą się poprowadzić Bożym przykazaniom??
Do radości, bo jednak religia rzymsko-katolicka to kult smutku, wyrzeczeń, poświęceń dla innych. No i sama w sobie jest słabo logiczna, bo jak może ten co nagle się nawróci być na równi z tym, który był prawy całe życie. Wyobraźmy sobie, że taki Hitler nagle zaczyna żałować za grzechy i w hierarchi przy bramie Piotra jest wyżej niż ci co przeżyli życie bez grzechu. Słabe to to.
Bluźniercy potrzebują boga po to aby z nim walczyć.
Wielu z Nim walczących powróciło po pewnym czasie do Boga .Zobaczyli nicość świata bez Niego
Po co ateiści obchodzą Święta Bożego Narodzenia?
07:13 ateiści nie obchodzą, co najwyżej dają sobie prezenty i jedzą inaczej niż na co dzień
Z jakiej okazji dają sobie te prezenty i ubierają choinkę?
for fun , żeby sprawić radość rodzinie a nie tak jak większość sobie wyobraża nie wierzącego wojującego z wiarą przy wigilijnym stole :) a wogóle to co ? nie wolno nie wierzącym dawać prezentów czy jeść przy wigilijnym stole tych potraw ??? bo co będą paliły niczym święcona woda diabła ?? :D
Ale dlaczego akurat w dniach 24-26, niewierzący dają sobie prezenty, jedzą wigilijne potrawy, a nie np w listopadzie, sierpniu czy kwietniu? Przecież prezenty można sobie robić przez cały rok, choinkę też możecie sobie ubrać w lipcu, no bo przecież Bożonarodzeniowe symbole nie mają dla was żadnego znaczenia, a mimo wszystko, sami wchodzicie w ten klimat" ciemnogrodu".
Z walczącymi z Bogiem jest jak z wegetarianami. Niby jedzą soję, ale tak, żeby schabowego przypominała. Ciekawe kogo oszukują.
Argumenty LIPA 9;16;7;50