Widocznie nie zrozumiałaś co Gość z 18:56 chciał powiedzieć, albo zrozumiałaś ale slogan oklepany, o atakowaniu katolików prymitywnym językiem i tym, że są mało inteligentni Ci podpasował, aby rozmyć to co faktycznie ktoś chciał przekazać i zaatakować kolejnym oklepanym tekstem. Ja w tym wątku nie widzę ataku i mowy nienawiści wobec katolików jest masa argumentów, obalania sloganów.
To co napisałaś potwierdza to co napisałem wczoraj, że nie warto z tobą rozmawiać, bo spłycasz i podpasowujesz to co ktoś napisze pod oklepane formułki, aby rozkręcać bezwartościową klepaninę w której czujesz się dobrze, bo prowadziłaś ją już tyle razy... i w kółko to samo, zamiast merytorycznej konkretnej rozmowy, gdzie ktoś coś może wartościowego komuś przekazać.
11;26
Pełna zgoda
Stereotyp może , że ,,młodzi("oczywiście nie wszyscy "traktują ludzi wierzących jako ,,zacofanych". Pamiętamy,,zabierz babci dowód" ,,mohery".To zostało w przestrzeni publicznej
Hasła strajku kobiet i ataki na kościół iBoga też podchwyciła część młodzieży
Założyciel wątku obraża niewierzących złośliwie twierdząc, że im potrzebny jego Bóg!
Czy to nie segregacja na niewierzących = głupich, zacofanych, nie wiedzących, że potrzebują cudzego Boga, że taki Bóg istnieje?
To wątek atakujący ateistów.
Czemu dziwicie się, że ateiści bronią się przed tą agresją?
Czemu was - wierzących wszystko zawsze obraża, mimo iż Jezus uczył, by wybaczać bliźnim?
Czemu nie szanujecie własnej wiary i jej się sprzeciwiacie, gdy nie jest dla was wygodna?
Wątek atakujący niewierzących, ATAKUJĄCY? Założyciel wątku OBRAŻA? Nas wierzących WSZYSTKO obraża? By zaatakować kolejnym OKLEPANYM TEKSTEM? Nie warto z tobą rozmawiać, bo spłycasz?? Czy ktoś policzy jedynie z ostatnich postów, ile razy ktoś próbował zniszczyć dyskutanta?? Na szczęście, oprócz przykazania miłości nauczono mnie asertywnych zasad polemiki. Nie mówi się, bo ty, ty, ty. To jest niedopuszczalne w kulturalnej dyskusji. Proponuję zacząć od PODSTAW: Nie atakujemy,"Bo ty". Nawet wtedy, gdy chcemy kogoś wyprowadzić z błędu. Mówimy wyłącznie: ja czuję sie...gdy KTOŚnp narzuca MI... Nie chcesz człowieku wojny, to nie poniżaj, nawet jeśli cudem jesteś najmądrzejszy na świecie. Przepraszam, jeśli zabrzmiało jak wykład. To tylko emocje puściły;)))))
14;25
Kolejny raz dziękuję za wsparcie/obronę
Absolutnie zakładając wątek nie miałem w naj mniejszym stopniu ,,atakować" ateistów
Znam kilku ateistów ,którzy są bardzo dobrymi ludzmi
Czytaj to co ktoś do Ciebie napisał, staraj się to zrozumieć, przemyśl troszkę i dopiero bierz się za odpowiedź, mniej wyświechtanych frazesów, a więcej od siebie i na temat, krótko zwięźle, bez tej całej pseudo oświeceniowej mowy z której nic tak naprawdę nie wynika.
15.30. wyświechtane frazesy- dobroduszno-arogancki ton, w sumie w każdym słowie. Pouczanie ( niech tam, każdemu się przyda), ale błagam Cię, Gościu- nie tym tonem, tego nikt nie zniesie( nawet jeśli nadstawi drugi policzek,tzn nie odpowie Ci obelgą. Czyli, grzeczniej, proszę. Każdemu należy się szacunek:)
15,28. Tytuł wątku bardzo dobry! Dzięki :). To my potrzebujemy Boga, nawet wtedy, kiedy nam się wydaje, ze jest inaczej. On nie musi nas potrzebować. My- bezwzględnie tak. Bez Niego nic- z Nim wszystko. Ci, którzy pyskują na Niego, przypominają dziecko, które robi sobie krzywdę, byle tylko jego było na wierzchu.
!6.03/ Prosiłabym raczej Panu Bogu stawiać warunki. Bo ja nie zamierzam:)
Katoliczko czytaj co piszesz . Zawsze piszesz per ty. Czemu odpowiedź per ty sprawia ci kłopot?
Cyt. twój post (per ty) i twoja mowa pogardy.
"
Wczoraj- 18,56 i kilka podobnych. Dlaczego uważacie ludzi wierzących za zacofanych?? Może ciemnotę?Średniowiecze? Czy istnieje coś takiego jak segregacja z racji pochodzenia, wykształcenia, statusu??? To znaczy: Czy jest możliwy podział społeczeństwa w sposób następujący: - ateiści= wykształceni, inteligentni, mądrzy w organizowaniu życia... -wierzący= prymitywni w obejściu, bez kultury, wykształcenia? Od lat zadaję sobie to pytanie, bo również i forum pokazuje, jak ludzie odcinający się od religii traktują wierzących: dyskryminuja, poniżają, ośmieszają. Długo wymieniać. Tak z odrobiną asertywności- łatwo prześledzić wątki na ten temat i porównać sposoby traktowania bliźnich. Widać kto stosuje mowę pogardy, nienawiści( już nawet słowo tolerancja nie ma żadnego znaczenia)"
16.31Za głupia jestem, żeby zrozumieć, o co chodzi. O liczbę mnogą? To z szacunku:)
https://wpolityce.pl/polityka/533192-puszczaja-nerwy-budka-banda-prymitywnych-zlodziei
Budka, patron 'uczciwych' vatciarzy, przechodzi samego siebie.
Karajan, Zero i Matołus: i reszta tych oszustów z PZPRPiS bolszewicy !!!
akurat odnośnie tych złodziej to ma racje. Nie da się tego wybronic.
