Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „BOGA potrzebują nawet jego wrogowie”.
                  • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie - Biskupi

                    W Ostrowcu to jednak średniowiecze cały czas.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie - Biskupi

                      Gorzej niż średniowiecze

                      W Ostrowcu to komuna w dalszym ciągu

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 127

                      Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie - Biskupi

                      Co masz do średniowiecza 07:40 ? Wtedy ludzie nie byli tak zaślepieni jak obecnie. Zdawali sobie sprawę z tego, że jest coś więcej niż ty i teraz. To, że w coś nie wierzysz nie oznacza że tego nie ma. Nie wyśmiewaj się z czegoś, czego nie rozumiesz.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie - Biskupi

                        Tak jak niektórzy śmieją się z covida, bo go nie widzą . W największej twórczości tyle piękna o Bogu, np: Nie widzą Ciebie moje oczy, nie słyszą Ciebie moje uszy a jesteś światłem w mej pomroczy , jesteś śpiewem w mojej duszy / Staff/

                        Gość_katoliczka
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie - Biskupi

                          Heja! Tęskniliście? Bo widzę że u was wszystko po staremu, nawet argumentacja kulawa jak zawsze...

                          "To, że w coś nie wierzysz nie oznacza że tego nie ma." - i odwrotnie - to że w coś wierzysz nie oznacza, że to istnieje. Ja wierzę w Boga-Kota. Czy to automatycznie oznacza, że ty też musisz, bo jest to fakt objawiony?

                          "Tak jak niektórzy śmieją się z covida, bo go nie widzą . W największej twórczości tyle piękna o Bogu," - naukowcy covida rozkładają na elementy pierwsze, ale nawet najsilniejszy mikroskop nie pozwala zobaczyć czegoś, czego nie ma. A to, że o bogu są ładne piosenki, więc na pewno istnieje, to już prawdziwe salto w tył jakie tylko prawdziwie bogobojny umysł potrafi wykonać.

                          "BOGA potrzebują nawet jego wrogowie" - jak mogę potrzebować czegoś, czego nie ma?

                          Cieszę się jednak, że tak wam zalazłem za skórę, że widzicie mnie w każdym poście z którym się nie zgadzacie - widać śnię się wam jak koszmar po nocach, gdy obnażam miałkość waszej wiary :)

                          Gość_Państwo-z-dykty
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie - Biskupi

                          Nikt za Tobą nie tęsknił dykta. Twoja argumentacja też kulawa bo na odwrót to nie działa. Ja wierzę w coś bo mam do tego podstawy, nawet są dowody (wiele jest osób tzw widzących, które mają kontakt z tamtą stroną), Ty natomiast nie masz nic, nie wierzysz na zasadzie nie bo nie. No to tyle ode mnie. Kiedyś sam się przekonasz i tak.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie - Biskupi

                          "Ja wierzę w coś bo mam do tego podstawy, nawet są dowody (wiele jest osób tzw widzących, które mają kontakt z tamtą stroną)" Tylko, że to nie są dowody, to jest słowo czyjeś które nie da się w żaden sposób potwierdzić. Dokładnie takie same "dowody" mają i inne religie. Dlaczego więc wierzysz jednym, a nie drugim. To też są potężne religie z milionami wyznawców tradycjami etc.

                          Także nadal 0 dowodów na istnienie Bog.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 129

      Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie

      To tak jakby powiedzieć, że wódki nawet abstynenci potrzebują.

      Nie sądzę.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie

        A jednak... Ja zmywałam wódką ślady po kleju :)

        oksymoron@
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie

          Debil z dykty

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie

            Dykta nie jest debilem

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie

              Dla Dykty kot napisał święte księgi. Taki specjalny kot, który, jak kura, pisze pazurem.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie

                Dykta umie PiSac

                Kot nie POtrafi

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie

                  Od Boga mój początek i do Niego powrócę. Stanę twarzą w twarz...I zobaczę wstecz całe moje życie. I będę wiedziała całą sobą- czy to życie jedyne , podarowane mi przez Boga , nie zmarnowałam. Taki jest sens życia. Niezależnie od tego czy ktoś uważa siebie za państwo z dykty/ z kota...czy katoliczka/ sprawiedliwa, czy gość szlachetny czy trochę mniej albo całkiem... Można dywagować, obrażać się za słowa. Można, bo wolnymi ukształtował nas Stwórca. Można wszystko. ale nie ma, ze bez konsekwencji. Na szczęście szansa jest, bo nie na darmo Słowo stało się ciałem itd:)

                  Gość_katoliczka
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie

                    Kłamiesz

                    ForumowyIdiota
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie

                      Chciałbyś

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 147

                    Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie

                    Islamiści też tak trajkoczą, a do tego mają lepsze zachęty jak dziewice w raju. Ten sama śpiewką tylko inny Bóg, nagrody i kary.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 136

              Odp.: BOGA potrzebują nawet jego wrogowie

              Masz rację, jest idiotą.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Kamo Polska Kamil Pastuszko
Branża: Elektryczne usługi
Dodaj firmę