Ponie burmistrz z kónowa. Cuześ pon zrobi z walce kórónavirósem . Zrobił pon co kulwiek ? Przeca do swietlico hodziły dzieci z postowuwki. I co une so zdrowe? Czego nie zamknięta skoły?
Walnij się w główkę.Dopiero szkoły otworzyli po półrocznych wakacjach. Wystarczy już. Przez to wyrośnie banda nieuków jak szkół nie będzie.
Nie martw się o to czy będzie to banda nieuków. Nie obrażaj dzieci i młodzieży , ani ich rodziców , bo wszyscy w czasie o którym piszesz bardzo się starali , żeby sprostać nauczaniu zdalnemu . Nauczycieli też nikt w tej kwestii wcześniej nie przeszkolił. Dzieci i młodzież doskonale posługują się technikami informatycznymi . Szkoły powinny przejść na zdalne nauczanie i to natychmiastowo, żeby zapobiec transmisji wirusa do domów i zapobiec umieralności ludzi starszych lub mających choroby osłabiające odporność . Proszę położyć na szali naukę zdalną a po drugiej stronie zdrowie i życie najbliższych . Co dla Ciebie jest ważniejsze ? Myślę , że nikt nie powinien skazywać nikogo na powikłania po zarażeniu wirusem przy braku zabezpieczeń w szkołach , a nawet na śmierć.
Mam akurat dzieci. Student ma nauczanie zdalne(śmiechu warte), młodsze idzie do szkoły codziennie i od wrzesnia po półrocznej przerwie nareszcie się uczy i tak powinno zostać. Nie można zamykać szkół na rok czy dwa z powodu jakiejś pandemi. Dla mnie ważna jest normalność. Większość z nas potrzebuje normalności, uczniowie przede wszystkim po tak długiej przerwie. Nauka zdalna to wg mnie fikcja. Wielu rodziców mówi to samo. No a starszych chronię przed rzekomym wirusemnie odwiedzając Ich, ponieważ nie chcę stanowić dla nich zagrożenia. Można się kontaktować z rodzicami czy dziadkami online, telefonicznie. Nauka tym sposobem nie zda egzaminu na dłuższą metę.
normalność w wydaniu Morawieckiego . Koronawisus jest w odwrocie? wierzycie w prawdę czy w kłamstwa?
Ja jestem za zamknięciem szkół
Ty nie ukończyłeś,to daj szansę innym.
A ja nie.
Dla mnie to wsio rawno czy to będzie Morawiecki,czy inny Trzaskowski i im podobni. Mam swój rozum i nim się kieruje. Kłamstwa rozsiewają " bohaterowie" którzy jak twierdzą wirusa się nie boją. Do czasu.
Ale dopiero otworzyli przecież. Zamknąć na ile? Rok? Dwa? A może na zawsze i jak będzie widać, że dzieciaki nie straciły na tym, ba niektórzy twierdzą,że online lepiej to wówczas zlikwidować szkoły w ogóle.
I jest ta korona w Kunowie ???? Ile osób przebadanych? ile na kwarantannie?
Zamykając szkoły, jako skupiska ludzi, ie trzeba zamykać edukacji. wystarczy zdalne nauczanie. to działa.
Zdalną targowicę jeszcze, bo tylko to nie jest jeszcze zdalne... Działa? Ta bo mamy internet i można dzięki temu wszystko załatwić. To, że ty nie chciałeś do szkoły chodzić nie oznacza, że wszyscy tak mają.
A czy zadał sobie ktoś pytanie , co będzie jeśli większość nauczycieli w danej szkole , przy tym systemie ochrony , jaki obecnie funkcjonuje w szkołach , czyli żadnym, rozchoruje się i będzie zmuszona przebywać na zwolnieniu lekarskim ? No to powiem - nie będzie wtedy żadnej nauki , aż nauczyciele wyzdrowieją . Zdalnej też nie , bo nikt nie ma prawa zmusić nikogo do świadczenia pracy w czasie zwolnienia lekarskiego. Trzeba wybrać mniejsze zło póki czas a nie eksperymentować na żywych organizmach kadry pracującej w szkołach , także woźnych, sekretarek, konserwatorów, księgowych itd. To też ludzie i też się boją choroby.
Tak więc zamknijmy wszystko.A czy pomyślałeś co będzie jak zachorują wszyscy piekarze, farmaceuci, lekarze, kasjerki,kierowcy? Umrzemy z głodu lub z braku leków na choroby przewlekłe bo nie będzie nawet teleporad. A może jednak trochę zdrowego rozsądku i żyjmy jak dotychczas i dajmy dzieciom się uczyć, chorym leczyć. To akurat chyba najważniejsze aspekty naszego życia. No bo w sumie tym wszystkim sprzedawcom, lekarzom w szpitalach, piekarzom przecież nic nie grozi. O dziwo zagrożenie jest w szkole i przychodni. Nie ma nigdzie indziej. Tyle, że braki w edukacji nie zawsze da się nadrobić, a na pewno przez te kilka mc bez nauki wiele słabszych dzieci straciło.Wiele osób z chorobami przewlekłymi jest narażonych na pogorszenie stanu zdrowia z powodu braku dostępu do lekarza. Online i telefonicznie to se można coś kupić, pizzę zamówić czy poflirtować, ale nauka i leczenie w taki sposób raczej nie zdaje egzaminu. Wiem jednak, że czekają na to zamykanie... Wiem też dlaczego. Kto z rządu przejmuje się naszym zdrowiem seniorów, chorych na raka czy edukacją naszych dzieci? Kto mi odpowie na to pytanie, w sumie pytanie retoryczne.
Nikt nie mówi o całkowitym zamknięciu wszystkiego tylko zwyczajnie na tydzień, góra dwa.Jezeli wyeliminujemy zagrożenie to go nie będzie !Skoro wiadomo kto jest chory i z kim miał kontakt to wystarczy kwarantanna to takie ciężkie do zrozumienia, cholera lepiej dmuchać na zimne niż potem płakać !Janik i Wymysłów dobrze zareagował nie wiem nad czym się zastanawia Opara taką jest pewna siebie?2 tygodnie temu pochowalismy kolege 51 lat stan zdrowia pogarsza się z godziny na godzinę i u niego w końcówce zrobili testy i okazało się że ma Covid a poszedł bo go tarczyca dusila, niby.Kontakt miał z dziećmi że szkoły nr 5 te co były w klasach nie izolowanych!