Jako absolwentka III LO i obecnie studentka chcąca odbyć praktyki i szczerze pragnę zbojkotować owe liceum w Ostrowcu Świętokrzyskim. Zostałam totalnie zlekceważona przez dyrektora i panią która miała być „opiekunem” moich praktyk. Musiałam aż dwa dni poświęcić na to, aby pan dyrektor przyjął mnie na rozmowę na... korytarzu szkolnym w biegu. Pan dyrektor nie zapytał mnie o żadne dokumenty, ani z jakiej uczelni jestem, jedynym chyba najważniejszym pytaniem było czy jestem absolwentką szkoły (jakby to miało wpływ na formę praktyk, które miałam odbyć). Wysyłano mnie do nauczycielki abym mogła zapytać o jej „zgodę”. Po wyczerpującej rozmowie (aż około 2 minuty) owa pani nie przyjęła mnie na praktyki, bo miała umówioną już wcześniej swoją absolwentkę, (o której jeszcze nie zdążyła poinformować dyrekcji). Odradzono mi pozostałych nauczycieli gdyż nie mieli pełnego etatu. Cała sytuacja jest zabawna, ponieważ w innych szkołach, w których odbywałam praktyki to właśnie dyrektor „z góry” narzucał nauczyciela, (który miał pełny wymiar godzin) a nie odwrotnie (nie panowała totalna samowolka). Inaczej było w I LO (Staszicu) gdzie zostałam miło przyjęta przez wicedyrektora, który zapoznał się z moją dokumentacją praktyk, przydzielił mi nauczyciela opiekuna a później osobiście go przestawił. Jeżeli III LO będzie prowadzić dalej taką politykę zrazi do siebie nie tylko własnych absolwentów, ale również tych, którzy mają tam zamiar się wybrać.
A przecież w Bronku tak fajnie.....
Tylko dlaczego prawie wszyscy maturzyści chodzą na korki z matmy, języków, historii.
Codzienność zmusza do płacenia, za coś, co powinno się dostać w szkole.
Dyrektor tego liceum taki właśnie jest. Nie tylko w stosunku do Twojej osoby. Dokładnie tak samo traktuje własnych nauczycieli. Trzeba naprawdę mieć stalowe nerwy by dostąpić zaszczytu audiencji o Jego Ekselencji.
Facet nie wie ,ze poprzez te swoje fochy jest po prostu żałosny.
A kiedyś to liceum miało wspaniałego dyrektora. To pan Mrugała. obecnie emeryt.
a co tam porabiają dziewczyny, które dyrektora utopiły?
sam się utopił stary erotoman. Szkoda ,ze nie widziałeś tych smsów które im wysyłał. W normalnym kraju facet miałby problemy z prawem. A w Ostrowcu ręka rękę myje.
To masz bardzo nieaktualne informacje . W bilingu nie było smsów ,którymi chwaliły się panny. Więc nie ubliżaj .
GDYBY TO BYŁO PAŃSTWO PRAWA ZA TEGO STAREGO EROTOMANA MIAŁBYŚ POWAŻNE PROBLEMY.
w Bronku uczniowie maja lipe ale w THM-ie maja spokój od pana W:) ajajajajajjjjjjjj panowie...
Dyrektor ów musi się jeszcze nauczyć kultury. Nadęty, nabzdyczony facet, leczy swoje kompleksy funkcją dyrektora.
he he he . Sam się zniszczył. Jeszcze raz powtarzam gdyby w Ostrowcu rączka rączki nie myła facet miałby problemy z prawem. Który normalny nauczyciel wzywa uczennice do zaliczania przedmiotu do swojego domu???? Niech nikt nie pisze takich głupot ,że ktoś zniszczył dyrektora.
A bilingi smsów co innego mówią , nie pochwaliły się dziewczyny ,że kłamią.
Pan Cegliński jest niewinny. Jak nie znasz finału sprawy, to nie pisz.
co ma piernik do wiatraka temat wątku porusza fakt że pan dyrektor jest nie uprzejmy a nie że jest erotomanem,a nie miły jest to fakt
Pan Cegliński to były dyrektor. Obecny na literę W jest nieuprzejmy.
Pan dyrektor wysylał smsy do uczennic. Kazdy kto temu zaprzecza nie wie co mówi. Jeszcze raz : Gdyby w Ostrowcu ręka ręki nie myła pan dyrektor miałby poważne problemy z prawem.
Dobrze wie co mówi . Gdyby ręka ręki nie myła to dizewczyny miałyby poważne problemy z prawem za takie dowcipy. Skoro wiesz wszystko najlepiej to podaj swoje imię i nazwisko.