Chora z zazdrości nauczycielko(lu)polonistko z tej ,,bożej łaski" pomyśl i przemyśl,co autor miał na myśli a to ci sztuka a potrafisz?
bronek jest ok.zdaam mature z wynikami super, a przede wwszystkim nie musialam chodzic na korki z niczego.a zdawalam chemie historie i biologie jako dodaltkowe przedmioty i mialam wyniki jak dla mnie zadawalajace:)
takze poecam bronka:))
odkąd to w Bronku nie chodzi się na korki? ha, ha! Komu to wciskasz?
jesli uczysz sie regularnie i jestes zdolna to wszystko sie udaje i to bez korkow...
powiedz to więć tym rodzicom, co wrzeszczą "moje dziecko dwa lata chodziła na korepetycje i teraz matura na zero! " To cały Bronek.
Chyba sama chcesz się o tym przekonać, że nie chodziłaś na korki. Nie wierzę ci!
Ze łzami pożegnałam mój bronek i wiem,że będę bardzo,bardzo,bardzo tęskniła (piszę po waszemu)
taka jest prawda bylo duzo wkuwania ale oplacilo sie przynajmniej jak dla mnie:))
jakoś tym "unieważnionym" się nie opłaciło... Myślisz, ze to tacy debile? Wyszło na wierzch jakie praktyki stosowane były dotychczas w szkole
ja tego probemu nie mialam ae ode mnie z klasy tez uniewaznione zostaly matury,