Dzwonia i się krzywia drogo 100 tys za 2 ha ,niech czekaja dlużej bedzie razy dwa za rok dwa...a potem wiecej
Sprawdź na Janik, fajne działki i wszystkie media, ceny jeszcze niewygórowane, to tylko kilkaset metrów od Boksyckiej.
Chłopcze najdroższe i najładniejsze działki są pomiędzy Gutwinem a ul Bałtowską, Boksycka to wieś w pobliżu torów kolejowych które nocą są uciążliwe, szukaj a coś znajdziesz a Ty uczepiłes się Boksycki i marudzisz. Robić się nie chciało w tej Norwegii i mało grosza przywiozłeś do kraju, musisz jeszcze troche popracować ale solidnie !
10 lat w Irlandii jako pracownik fizyczny to wielkich gór złota nie nawiozłeś. Na zachód za chlebem to się wybywało ale w latach komuny ,kiedy pensja w Polsce wynosiła 10-15 dolarów na miesiąc, wtedy pobyt na zachodzie w jakimkolwiek zawodzie dawał krocie po powrocie do kraju a teraz to pikuś tu się trzeba ustawić aby na zakup działki nawet na Boksycce (dlaczego Boksyckiej ?) kasa była. Dobrze Ci ktoś podpowiada, że atrakcyjne działki to okolice Bałtowskiej i Gutwinu, Dębowa Wola też piękny las ale skoro ciągnie Cię Boksycka to tam szukaj im bliżej torów kolejowych tym taniej , coś za coś a może w Chmielowie ? blisko Boksycki ,rowerem do teściów podjedziesz, Chmielów tani bo obwodnica pójdzie .Nie płacz tylko do roboty.
Dobre rady zawsze w cenie. Autor szuka działki, a tu mu wspominkami się dzielą, że za komuny opłacało się pracować za granicą. Tak dla przypomnienia, czas wyjazdów młodych Polaków do Wlk. Brytanii i do Irlandii to był czas bardzo wysokiego bezrobocia, wchodzenia na rynek pracy roczników wyżu demograficznego, a w Ostrowcu na pewno nie było pracy (jakiejkolwiek, nawet niekoniecznie dobrze płatnej) dla takiej grupy młodych pracowników.
Z tego co pisze to on chce postawić dom i już nie pracować
Gościu 00:08 to jest poziom wielu forumowiczów. Trudno powiedzieć jakie jest źródło tej frustracji, bo tak to odbieram.
Co do działek to zdecydowanie odradzam Gutwin i tamte tereny od strony północnej miasta. Na Gutwinie komary żrą niemiłosiernie (znajomi tam mieszkają), i teren podmokły. Ogólnie jest tam dziwnie smutno. Bałtowska też dość nudna krajobrazowo.
GHdybym wybierał to zdecydowanie Boksycka, Nowe Piaski czy Chmielów to pięknie ukształtowany teren, widać coś więcej niż tylko dach sąsiada.
00:02 Tak tylko utopione w bagnach. Aby dojechać trzeba sobie wykonać drogę o suterenach nie ma co marzyć. Takie to cuda pomiędzy Gutwinem a ul. Bałtowską.
Gościu 08:39 Boksycka to nie tylko tory kolejowe. Rusz cztery litery, pojedź i zobacz, a potem dyskutuj.
Trzeba anfibie z demobilu kupić to niewiesz?
W ogóle nie interesuje mnie boks, to trudny sport.
Ktoś ma do sprzedania działkę na Boksycce i dym robi na forum a zapewne nikt tam kupić nie chce bo to wiocha część terenów to bagna a część to hałas od pociągów
Są tam ładne domy, ale to daleko od wszystkiego. Jak ktoś ma dzieci, musi je wozić. Gutwin -radzę wybrać się na spacer po deszczu i ocenić.