I bardzo dobrze, emeryci niech odpoczywają na miejscu.
Dla PISu liczy się rodzina i dzieci, i to jest najważniejsze. Wreszcie jakiś prezydent, który popiera i staje w obronie rodzin. Jeszcze nie tak dawno takie rodziny były "opluwane".
A że wszystko drożeje? Myślicie że jakby był inny prezydent, inna partia rządząca, to by nie drożało? Hahahaha.
Dla tych z innych partii to tylko krewetki i ośmiorniczki, a zwykły szarak się nie liczył.
13:23-ile te ośmiorniczki kosztowały? Bo taka Beatka Szydło za obejrzenie meczu w towarzystwie Gortata i Mili "zapłaciła" z publicznych pieniędzy ponad 200 tysięcy złotych. To się nazywa skromność.
https://natemat.pl/184961,rozrzutnosc-wedlug-pis-za-lans-szydlo-z-gortatem-i-mila-zaplacilismy-ponad-100-tysiecy-zlotych#
Jak to? Przecie rząd taki wiarygodny
Chyba foliarz prosto wytłumaczył - całe życie płaciliśmy podatki od wynagrodzeń i płacimy od emerytur - czy to nie jest bandyterka i czy tak po ludzku jest to moralne, że starzy, schorowani ludzie tak są grabieni? A gdzie ta słynna ośmiotysięczna kwota wolna od podatku - tak o niej kiedyś tokował pan Duda?
8tys? Kwota wolną od podatku powinna być taka jak 12x minimalnyh, bo w teorii minimalna ma zapewnić tylko egzystencję /wegetację. Stąd też takie pieniądze nie powinny być w ogóle obciążone dodatkowo. No, ale nie tutaj, nie w tym państwie z dykty. Tutaj polityk wynajmujący mieszkanie za 1tys w Warszawie twierdzi, że ma za mało, bo to go obciąża. Szkoda, że innych obywateli nie obiąża tak mało tylko zawsze kilkakrotnie więcej. Same emerytury nie powinny być opodatkowane, bo jak? Poza tym emeryt robiąc zakupy jeszcze nie raz zapłaci podatek. To jak z podatkiem od lokaty. Tak sobie wybraliście po raz kolejny. Trudno. Żyjcie z tym.
Muszą od kogoś doić żeby mieć na rozdanie,a najlepiej od emerytów,z podwyżek itp
13:23 - czyli wg Ciebie mają siedzieć w domu, a nie liczy się to, że ciężko pracowali, wychowali swoje dzieci, dali im wykształcenie, niejednokroć opiekę nad wnukami, pomoc finansową i Ty masz taki stosunek czy ewentualnie miał do swoich rodziców? Teraz Ci już na ich zdrowiu, wypoczynku nie zależy, bo liczysz się tylko Ty i Twoja rodzina. A może nawet niekiedy ich się wstydzisz i tego uczysz swoje dzieci. Myślę, że jest więcej młodych, którzy szanują swoich rodziców i ludzi starszych.