12:32 trzeba skurwysynów nauczyć szacunku do pracowników. Popieram jebać januszy biznesu. Nie pierwszy nie ostatni.
Nie ma czegoś takiego jak bony czy premie świąteczne..to dobra wola pracodawcy. PIPem to możecie straszyć swoją połówkę..pisowski czas się skończył..zresztą nadciągają inżyniery..pożyjemy zobaczymy.
He he he he cwaniakuj se dalej januszu ale u siebie.
Dobra wola pracodawcy? Poniżej 50 zatrudnionych osób może i tak. Mój prezes ze wstydu by się spalił gdyby ludziom nie dał nic na święta, trzynastki też dostajemy, na urodziny +150 zł do wypłaty, na dzień kobiet wszystkie panie +150 zł, wczasy pod gruszą. I to jest normalny pracodawca, który docenia człowieka. Gdzie wy w ogóle ludzie pracujecie? Mam wrażenie, że w kołchozach dosłownie.
Proszę, jest z czego wybierać w ofertach rekrutacyjnych: https://apply.deloittece.com/en_US/careers/SearchJobs/?523=%5B5515%5D&523_format=1482&2671=%5B323960%5D&2671_format=2409&listFilterMode=1&jobRecordsPerPage=10&
ale ja nie znaju niemiecki,angielski,francuski....
Coraz mniej dla pracowników takich prezentów. Większość o paczkach może zapomnieć.
U nas nie ma paczek i żadnych bonów premii ani nic, nawet środków czystości, żyd i chuj po całości.
12.46 akurat w tego typu sklepach ludzie dostają pączki
9.22 piękne komusze dodatki xdxd
Pamiętaj, że ma rządu. który sam generuje dochody. Każda rządowa darowizna oznacza, że komuś trzeba zabrać i dodać do tego koszty obsługi.
To nie zależy od partii, kraju, systemu, wyznawanych wartości.
Zawsze każdy rząd zajmuje się redystrybucją dóbr - zabiera komuś, płaci sobie i trochę rozdaje. No i pożycza coraz więcej, bo coraz więcej przeżera :)