W gminie Bodzechów są rozwieszane pisma , z których wynika że mamy zgłaszać szczekające psy . Chciałbym się spytać czy mogę również zgłosić miauczące koty , ćwierkające wróble i w dalszej kolejności szum wiatru i żar słońca .
Czy ktoś już zwariował by na wsiach denuncjować psy ? Są ludzie , którym wszystko przeszkadza bo jest własnością sąsiada , czy z tego powodu mam okaleczyć swoje psa przecinając mu struny głosowe ?
Każdy odpowiada za swoje zwierzę, jeśli twój piesek szczeka przez całą noc, powinieneś uciszyć pupila. Na przykład dając mu jeść częściej niż raz w tygodniu.
Tak dokładnie, nakarm lub w inny sposób uspokój. Jeśli nie posłucha, to nie nadajesz się na posiadacza (niefortunne słowo, wole powiedzieć przyjaciela) swojego zwierzaka.
Btw, czy słyszałeś z większej odległości, takiej jak szczek psa miauczenie kota?
@SCZ czy w swojej ogromnej mądrości nie znalazłeś czasem dlaczego pies szczeka ? Chyba ci się z tatową krową pomyliło która z głodu w oborze ryczy . Pies szczeka pokazując w ten sposób swoje emocje .
Znawca psów , psia mać .
Zakazać psu szczekać to tak jak tobie zakazać mówić. Pies jest czujny , wystarczy że usłyszy inne zwierzę i alarmuje .
Latają dziki,sarny,lisy,ptaki,kuny, jeżdżą radiowozy na sygnale itp,itp.Autor który interweniował w sprawie szczekających psów widocznie był od lat w dalekiej i nie dostępnej dla ludzi dżungli z pełnym wyobcowaniem do zwierząt i ludzi więc nie zna życia.Dziwię się natomiast pracownikom tejże gminy nadajacym temu bieg sprawy.
W Bodzechowie takie cuda? Latające dziki, sarny, lisy i kuny? A w dżungli wyobcowanie od zwierząt? Jocer... co Ty bierzesz? :D
To się tyczy do całej Gminy.
skad zaraz stwierdzenie ze ktos daje psuj jesc raz w tygodniu, chyba ty dajesz
I jak ktoś zgłosi takiego szczekającego psa, to będę temu zwierzęciu zdjęcia robić, bo pies szczeka, a to jakieś dziwne zjawisko? Czy przeprowadzą z tym psiakiem rozmowę wychowawczą, aby przestał szczekać w nocy, strasząc go zakneblowaniem? :D :D :D :D
To się do tv nadaje :D
Chodzi o zwierzę, które nie daje spać w nocy albo w inny sposób daje się we znaki mieszkańcom. Co w tym dziwnego?
Dziwi mnie tylko to,że innych dziwi, że psy na wsiach szczekają :D Tego nawet Bareja by nie wymyślił :D
Jak wam beda złodzieje dom okradać czy podwórze to bedzie sami szczekać :)
Niech szczeka na złodzieja a nie z nudów :)
gość z 21:55 święta racja:) wypieszczonym psom z braku zajęć już się w tyłkach poprzewracało i szczekają po nocach,bo rano do pracy wstać nie muszą:P
Świetnie powiedziane - popieram.
Ludziom to się w *** przewraca naprawdę :) Psy szczekały na wsiach od zawsze. I to było w sumie takie charakterystyczne, że się jest ... właśnie na wsi. Teraz co, uszka nadwrażliwe się porobiły?