eltonie szanowny przejedź się po tej naszej gminie, poza kilkoma wyjątkami nie uświadczysz już widoków i zapachów przypominającej wieś, gdzie krowy, świnie, kury i inne gady dzieci oglądają tylko w kreskówkach, gm.Bodzechów to w większości sypialnia Ostrowca, skąd ludzie uciekli w poszukiwaniu właśnie ciszy i spokoju
Tak jest w większości wsi nie tylko w gminie Bodzechów. Zobaczyć jakiekolwiek zwierzę gospodarskie bardzo ciężko.
Szanowny panie z Przyborowa. Cisza na wsi może być ale np.od ruchu miejskiego i... tyle. Nie zabronisz sąsiadom pracować ciągnikami czy używać innych maszyn czy narzędzi. Na wsi jest sielskie życie ale nie takie ciche :-) kocham wieś i mam nadzieję, że nie poważni ludzie jej niewyjałowią z jej pięknych uroków i "zapachów"
Nie wyjałowią,nawożąc zawartością szamb w glebę.I nie zwierzątko mądrzejsze.
Szanowny Panie zerknęłam na kilka tablic informacyjnych na terenie naszej Gminy i na ogłoszeniu dotyczącym psów nie ma nic napisane aby zgłaszać szczekające psy. Może Pan nie umie czytać, albo ma Pan bujna wyobraźnię. Jest Pan śmieszny z jednej strony , a z drugiej beznadziejny. Może przyda się kilka lekcji czytania w podstawówce albo jakies korepetycje z rozumienia tekstu. Życze Panu powodzenia
Ja również dzisiaj przeczytałam takowe ogłoszenie i nie ma wzmianki o szczekających psach. I po co ktoś robi zamieszanie?
ktoś robi zamieszanie bo komuś się nudzi i jest prowokatorem,
Szczekanie na wsi czy w Bodzechowie czy w Świrnie jest normalne w końcu po to jest pies, ja jedynie do czego się mogę przyczepić to do srających pod ogrodzeniami i na chodnikach psów ale to nie jest ich wina bo 99% piesków ma właścicieli którzy tak się nauczyli że wypuszczają pieska niech załatwi potrzebę pod sąsiadem ale mówisz to kobita myśli że deszcz pada trzeba by wieczne wojny o pieska prowadzić a pies jak pies taka psia natura...
dlatego trzeba w gminie założyć straż gminną - zajmą się bezpańskimi psami, właściciele tych pańskich nie będą się czuli bezkarnie - chodzi o sprzątanie po swoich pupilach, zakładanie im smyczy i kagańca, nie puszczanie samopas, sprawdzą czym sąsiad pali w piecu jak dym nie pozwoli nam otworzyć okien itp. szkoda, że fotoradarów już nie mogą obsługiwać bo przydałby się na drodze Bodzechów-Ćmielów
bo na naszą policję w tej materii nie ma co liczyć!
Ja mieszkam w mieście Ostrowcu Św., i od strasznego szczekania psów pęka mi glowa. Ilość psów (wszelkiej rasy.maści i wielkości) na niewielkich zabudowanych działkach jest przerażająca. Fakt ten dotyczy Osiedla Henryków.Nikt z tym nic nie jest w stanie zrobić.
Ty możesz coś z tym zrobić - wyprowadzić się jak się nie podoba okolica... Co za ludzie. Nie potraficie żyć w społeczeństwie - powinniście żyć w buszu...
Straż Gminną ? Nowy oddział nierobów .
Bardzo uciążliwe to wycie.Jeden zacznie i cała reszta po nim.W Miłkowie też mamy wesoło.
Podobnie jak na forum.
zgadzam się zupełnie z Tobą Gość_laki
Mieszkam na wsi od zawsze i nie wyobrażam sobie wsi bez psa,kota,kury itd...niestety wsie coraz częście tej wsi nie przypominaja z wiadomych powodów.Druga rzecz ,coraz więcej ludzi kupuje domki na wsiach ,dzialki i to są najczęściej emeryci ,którzy cale życie mieszkali w bloku, w mieście i nie wiedzą nic na temat wsi,albo znają wieś z powieści Rejmonta albo innych źródel i na tym ich wiedza o wiejskim życiu sie kończy.Potem taki gbur narzeka ,ze mu gnojem śmierdzi,że kura gdacze,że pies szczeka....no cóż tak to jest nie zmienimy ludzi. Ale są też tacy, którzy cale życie marzą,by mieszkać i gdy sie osiedlają uprawiają ogródki, mają maly inwentarz ogólnie cieszą sie tą wiejską sielanką.Wniosek jest taki ludzie lubią sobe komplikować życie będąc z calym światem na nie i nie poradzimy nic z takimi antyspolecznikami no coz zrobić troszkę pozytywnego nastawienia.Pies byl od pradziejów przyjacielem czlowieka.
czy ktos sie orientuje kiedy beda wypłacane zwroty za zakup ksiazek???/przepraszam ze tak z innej beczki ale jesli ktos cos wie to bardzo prosze o info.dziekuje z góry.
Zwrot za książki będzie wtedy gdy psy szczekać przestaną w gminie Bodzechów.
Ludzie czy to prima a prilis ,czy ktoś naprawdę zwariował:pies jest po to by szczekać,poseł po to aby kłamać,rząd po to aby skórę ludziom garbować a jak komu przeszkadza szczekanie to mu dać rolkę waty do uszu albo...przebić bębenek w uszach i więcej szczekania nie usłyszy......skoro myślimy tymi kategoriami w 21 wieku.