a gdzie sołtys jest od tego??????
na deser:
"Gigantyczny problem z usuwaniem awarii energetycznej pojawił się w miejscowości Podgórze w gminie Bodzentyn. W czwartek energetycy nie zostali wpuszczeni na miejsce, gdzie znajdują się stacja transformatorowa i słupy wysokiego napięcia. Nie pozwoliła na to właścicielka posesji mimo kilkugodzinnych mediacji."
W TV mówili, że w całym Świętokrzyskim są problemy z brakiem prądu.
Słupy łamią się jak zapałki, nie są to pojedyncze sztuki, tylko kilka pod rząd. Przy takiej temperaturze wymienianie słupa trwa bardzo długo i jest niebezpieczne. Linek też nie można zawiesić, bo druty łamią się przy skręcaniu. Pogotowie, brygady i dyspozycja pracuje po 16 godzin codziennie non stop już od niedzieli. Ściągnęli już wszystkie firmy prywatne. Więc zastanówcie się, zanim napiszecie, że panowie z PGE wolno się ruszają i nic nie robią, to musi potrwać. A dodzwonić się jest rzeczywiście bardzo trudno, bo teraz z każdego domu ktoś dzwoni z tej samej miejscowości, przez to blokują się linie. Dyspozytor powinien prowadzić ruch, a nie odbierać telefony, bo w ten sposób napewno nie pospieszy pracy.
Łatwo jest narzekać a energetycy naprawdę robią co mogą
ktoś tu napisał że chłopaki z PGE robią co mogą, że mróz, że się linki nie da zawiesić bo krucha i się łamie itp itd... a ja zapytam co ci ludzie robili począwszy od marca skończywszy na październiku ? Co dzień od poniedziałku widzę złamany słup i zerwane przewody wskutek oblodzenia ale nie samej trakcji a gałęzi i drzew które to pod ciężarem lodu upadły na linię a dalej to już poszło jak domino. Czy nikt o tym nie pomyślał przez całą wiosnę, lato i jesień ? nie mówię tu o sieci niskiego napięcia a o 11kV nie można było przyciąć drzew w tym zagajniku żeby w razie W nic takiego się nie stało ???
A masz pewność, że ta linia była w użyciu? Mój znajomy co dziennie wraca wieczorami bo robi nadgodziny w terenie samochodem nie przystosowanym do dojeżdżania w miejsca awarii. Po za tym wycinanie drzew jest prowadzione na bierząco ale w tym momencie łamią się drzewa oddalone nawet o kilkanaście metrów. A co robili? Np. Robili nowe przyłącza, remontowali istniiejące, wymieniali przewody na nowe i pewnie jeszcze dużo i nych zeczy, których nie da się zrobić zimą.
pewność mam :) linia doprowadza min zasilanie do ujęcia wody a od tyg non stop pracuje tam agregat... a te gałęzie wcale nie były oddalone o kilkanaście metrów... Zwróć uwagę na fakt, że gdyby nie drzewa i gałęzie na sieci średniego i wysokiego napięcia to prawdopodobieństwo tak licznych braków w dostawach energii jakie mamy teraz byłoby dużo mniejsze... Piszę o tym co widzę i co ma miejsce. Na własnej działce sam przycinam drzewa tak żeby nie szły w trakcję ale nie podejmuję się przecinki pod 11kV i nie na swojej posesji.... Tak wiele przyłączy ma PGE ? Tak znaczny przyrost liczby klientów ? Elektrownie to wytrzymają ? swoją drogą to : "uderz w stół...."
Na Wymysłowie już jest - wszędzie włączyli, czy tylko tu?
Boksycka wczoraj o 15
Dziś po pięciu dniach,braku, prąd maja Szwarszowice i część Kosowic.
w Baltowie tez jeszcze nie maja
Coś jeszcze naprawiają, bo na Sarnówku wyłączają na 10-15 minut
W gminie Bałtów brak prądu w Lemierzach Ulowie wycince Wólce Pętkowskiej
W Denkowie po interwencji sołtysa jest prąd od wczoraj.
Ktoś wie kiedy w Janiku przywrócą prąd?
Jak Jarek podniesie podatki
Jeden Sasin wiosny nie czyni