Witam, rejestrując się dzisiaj rano o 6:00 zobaczyłem że w Ostrowcu do 30.05 jest całkowity brak miejsc na szczepienia. Trochę to dziwne bo już taki Lipnik miał kilka wolnych miejsc, czy nasze miasto nie szczepi bo nie ma szczepionek? Czy może jest aż tylu chętnych. Chyba że szury rano wstały i zaczęły blokadę.
07:16 Brednie wypisujesz. Miałem być zaszczepiony dziś, zaszczepili mnie w poniedziałek. Żona w maju, jest szczepiona dziś, wczoraj zadzwonili do niej. Wolne miejsca biorą się z tego że, ktoś ma termin i z różnych wzgledów odwołuje szczepienie.
Ja piszę o obecnej sytuacji, na godzinę 6:00 do końca maja nie było ani jednego miejsca na szczepienia w całym Ostrowcu, musiałem wybrać Sandomierz 10 maja i mieli tam naprawdę dużo wolnych miejsc, najbliżej było w Lipniku ale mi ktoś sprzed nosa zwinął.
Zapisałem się w lutym w przychodni na Kilińskiego.Dzisiaj biorę drugą dawkę w Siennie.Czekam na wiadomość z Kilińskiego.
Wydaje mi się że przychodnie nie zgłaszają przypadków nie szczepienia przez pacjentów, tylko szukają chętnych do szczepień na wlasną rękę. Stąd brak wolnych miejsc w Ostrowcu.
Jeżeli jest tak jak piszesz to ostrowieckie przychodnie utylizują niewykorzystane szczepionki.
Albo tak szukają na własną rękę, że szczepią rodziny i znajomych.
Nie da się nic zutylizować gościu 10:26, wszystko jest rejestrowane w centralnym systemie. Nie siej fake newsów.
Ale może być tak jak napisał Gość 10:03, że nie zgłaszają niewykorzystanych szczepionek do systemu tylko szukają na własną rękę. A więc jak nie znajdą chętnego to może się ups! przeterminować.
Otwartą fiolkę trzeba wykorzystać i nie ma na to zbyt wiele czasu. Wszystko jest zgłaszane na bieżąco i raczej nikt nie chce się podkładać więc takie teorie można włożyć między bajki. Jeśli ktoś nie przyjdzie, szuka się innej osoby z danego przedziału wiekowego, która była zarejestrowana w systemie. Czy to jest znajomy, czy nie to bez znaczenia bo liczy się czas.
Jeżeli zaszczepiłeś się w Siennie to nie oczekuj wiadomości z Kilińskiego bo już jesteś w tzw. systemie jako zaszczepiony, ktoś wejdzie na Twój termin. Tak to działa.
A sraczki nie dostaliście od tych szczepionek? Można dostać schizmy od tego jęczenia.
Po prostu niektórzy z nas chcą gdzieś wyjechać na wczasy.
To ze sie zaszczepicie nie znaczy ze nie musicie juz dezynfekiwac łap
I też niewiadomo co będzie za kilka-kilkanaście miesięcy,zobaczymy przekonamy się...wczasy to nie priorytet,raczej zdrowie...
Szczepienia idą pełną parą a malkontenci niech sobie marudzą. Chodzą słuchy, że i tak będą musieli się zaszczepić bo kraje dążą do tego aby było to obowiązkowe.Za uchylanie się od szczepienia będzie wysoka grzywna. Lepiej zrobić to teraz i mieć spokój.
Czyli szczepisz się nie dlatego, że jesteś przy że to dobre dla twojego zdrowia, tylko dlatego żeby "mieć spokój" ? Gratulujacje...
Gdzieś ktoś pisał, że szczepionken macht frei
Dokładnie tak.Ludzie to idioci.