Wyjaśnił, że to oznacza, iż "nie ma bezpośredniego dużego zarażania w skupiskach ludzkich, są tylko w tych małych - tj. domach pomocy społecznej lub ośrodkach leczniczo-opiekuńczych". - Nie ma tej transmisji od człowieka do człowieka na ulicy, bo w takim przypadku mielibyśmy codzienną skalę wzrostów, która by systematycznie rosła - podkreślił Wojciech Andrusiewicz.
Nie ma to jak robić wodę z mózgu.
Jeśli nie robi się testów, a ludzie wolą umierać w domach zamiast przechodzić wielotygodniowe procedury, które i tak nic nie ustalają, to i są wyniki. Propaganda sukcesu ma się coraz lepiej.
Moim skromnym to przykład na wycofywanie się z wcześniej wprowadzonych obostrzeń .
Chyba może być to woda na młyn dla Foliarza ale
Zauważyłem ze większość Europy pomału wraca do
normalnego stanu .
Wirus jest , wirusa nie ma !
Jak się to wszystko skończy ?
Jak będzie wyglądał świat po tej przebudowie ?
Jak będą wyglądały nasze swobody obywatelskie ?
Pojawia się teraz wiele pytań .
Może jeszcze jest za wcześnie by szukać odpowiedzi ?
115 odsłon i tylko dwie odpowiedzi na wątek.
Czy zrozumieliście, że zakaz wchodzenia do lasów to była ściema
Chodzenie w maseczkach to też ściema
A tarcza antykryzysowa to przykrycie długów jakie rząd narobił.
Człowiek od człowieka może nie, ale człowiek od idioty może się zarazić.
Widzę, że bardzo denerwują cię moje wpisy. Mam receptę, nie czytaj. Całuski i buziaczki. Pozdrawiam psychofana.
Nie jesteś jedynym idiotą, więc możesz swoją receptę zachować dla siebie.
Od samego początku pisałem o skoordynowanej akcji światowego rządo-ukladu WDP (world dynamic prosperity). Koordynacja, manipulacja i dewastacja ludzkich umysłów, która ma nieuchronnie prowadzić do utworzenia światowego niewolnictwa pomału staje się faktem. I pamiętajcie - JA pierwszy pisałem o tym w Ostrowcu!