Sama się bardzo martwię Ale słuchajcie nie wymyślaj my głupot jakoś się to rozwiąże naprawdę tylko dbajmy o siebie żebyśmy byli zdrowi wszystkim wam tego życzę z całego serca żeby wasze rodzinę przetrwały bez żadnych uszczerbków a długi jakoś się spłaci
Jeśli nic nie da, będą dalsze działania. Nie martwmy się na zapas. Po wszystkim wszystko ruszy z kopyta i będzie dobrze. Działalność zawsze można zawiesić jeśli nie przynosi zysków. Przecież to nie wina rządu, że jest taka sytuacja.
To zalezy od sytuacji jak to potrwa pol roku to czarno to wszystko widzę,bedzie wielka bieda i bezrobocie